Radomskie stowarzyszenia jednoczą siły i chcą do wyborów samorządowych iść wspólnie. Jeśli zapadną decyzje o wspólnych listach do Rady Miejskiej to nie związane politycznie organizację będą mieć też wspólnego kandydata na prezydenta.
Rozmowy i ustalenia o wspólnym starcie w wyborach samorządowych potwierdzili Kazimierz Woźniak z Radomian Razem i Ryszard Fałek ze Wspólnoty Samorządowej. W lutym lub marcu powinny się zakończyć ustalenia i blok organizacji radomskich będzie gotowy do przedstawienia programu.
- To nie będzie tylko Wspólnota Samorządowa i Radomianie Razem – podkreśla Ryszard Fałek. – Chcemy iść wspólnie z radomskimi stowarzyszeniami, które nie są związane z partiami politycznymi.
Rozmowy „środowisk niepartyjnych” trwają już od jakiegoś czasu. - Chcemy iść do wyborów jednym blokiem, przy tej ordynacji to ma sens – przekonuje Ryszard Fałek. – Będziemy pokazywać absurdalność działań partii politycznych w samorządach. My chcemy się skoncentrować na mieście. Będziemy działać proobywatelsko, nie propartyjnie.
Kazimierz Woźniak od dawna powtarza, że polityka w samorządach tylko szkodzi. – Przeraża to poddaństwo polityczne radnych. Nie wierzę, że wszyscy z PiS, czy przybudówek popierali wnioski zmieniające budżet Radomia. Był jednak dyktat partyjny, jak głosować, bo inaczej wyrzucą z klubu.
Stowarzyszenia chcą stworzyć wspólny program. – Musimy nad tym popracować, żeby nie tworzyć fasady i kłócić się później między sobą – mówi Kazimierz Woźniak. - Jeżeli dojdzie do koalicji to ten program przedstawimy.
Nasi rozmówcy nie chcieli mówić o tym, kto może być kandydatem na prezydenta koalicji. To ustalenia jeszcze trwają.
Na listach do rady Miejskiej mają się znaleźć osoby nie związane z partiami politycznymi.
– Nie potrzemy na ich światopoglądy. Gdyby ktoś 10 lat temu powiedział mi, że będę rozmawiał o koalicji z panem Woźniakiem to bym odpowiedział, że mu się coś bardzo pomyliło. Dzisiaj idziemy razem, bo interesuje nas miasto – przekonuje Ryszard Fałek.
Bezpartyjni kandydaci ze stowarzyszeń nie mają nic wspólnego z nowym klubem o tej samej nazwie, który po wystąpieniu z Platformy Obywatelskiej Katarzyna Pastuszka – Chrobotowicz, Marcin Kaca i Dariusz Chłopicki. Dołączył do niech jeszcze Andrzej Sobieraj, on wyborach startował z list PiS.
- Ten klub to próba zamącenia w głowach mieszkańcom. Niech radni mają odwagę przyznać, że są razem z Pis-em, a nie tworzą odrębny klub – mówi Kazimierz Woźniak.
Zobacz także: Radom. Radni Woźniak i Fałek o opozycji w Radzie Miejskiej
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Studniówki 2018. Zobacz najpiękniejsze dziewczyny
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?