Zadbaj o siebie na wiosnę! Trzeba ćwiczyć po zimowym letargu

Zimowe wieczory sprzyjają siedzeniu przed telewizorem. Dochodzi do tego podjadanie słodyczy, siedzący tryb życia - jednym słowem jest wiele przyczyn powstawania nadwagi. Efekt jest zawsze ten sam: wskazówka na wadze wskazuje coraz większą liczbę kilogramów.

Za ciasne sukienki

Pani Mariola, pracująca w jednym z radomskich sklepów odzieżowych, już zauważa klientki, które zaczęły poszukiwania kreacji na lato.

- Od niektórych pań słyszę ciągłe narzekania, że nie mają co na siebie włożyć, bo im przybyło trochę ciała. Dla mnie to znak, że warto już teraz zacząć ostro trenować, bo do lata można jeszcze poprawić sylwetkę - mówi ekspedientka.

Jeśli jednak w sklepie słychać utyskiwania, to już w klubach fitness są prawdziwe tłumy chętnych do ćwiczeń. I instruktorzy w tych klubach i sami uczestnicy zajęć podkreślają, że warto ćwiczyć.

- U nas naprawdę można poprawić formę fizyczną. Przy okazji zyskuje się coś więcej: ćwiczenia poprawiają nasze zdrowie, lepiej się czujemy, a to jest naprawdę ważne - mówi Jakub Szyszka, trener w radomskim klubie Platinium Fitness.

Jak zauważają instruktorzy, ćwiczenia korzystnie wpływają na psychikę człowieka. Uprawiający sport zaczynają wierzyć w siebie, zmieniają też nawyki odżywiania i zauważają choćby, że zdrowa dieta poprawia stan naszego zdrowia i wyglądu.

Więcej odwagi

Nie tylko radomianom brakuje nieraz odwagi, by samemu zacząć uprawiać ćwiczenia. Instruktorzy fitness namawiają jednak, by śmiało zacząć się ruszać.

- Tuż obok nas ćwiczą panie, którym już dawno stuknęła sześćdziesiątka. Trenują tyle, ile chcą i świetnie im idzie - mówi pani Ania, studentka trenująca w klubie.

Joanna Siadaczko, prezes Klubu Puszystych Super Linia w Radomiu, powtarza, że jeśli nam brakuje odwagi, trzeba zacząć ćwiczyć w domu albo wybrać się gdzieś do lasu z grupą znajomych.

- Czasami potrzebne jest wsparcie grupy. Powtarzam, że otyłość bierze się czasem i ze zwyczajnej nudy. Dlatego nie wolno się nudzić - dodaje Joanna Siadaczko.