MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Mężczyzna zgłosił się na policję w Warszawie z narkotykami. "Twierdził, że poczucie winy nie pozwalało mu normalnie funkcjonować"

Alicja Glinianowicz
Alicja Glinianowicz
Policja zatrzymała 35-latka, który sam zgłosił się na komendę z narkotykami.
Policja zatrzymała 35-latka, który sam zgłosił się na komendę z narkotykami. Adam Jankowski
Do komendy na Mokotowie w Warszawie zgłosił się 35-latek, który twierdził, że posiada narkotyki i przyszedł, aby zostać zatrzymanym. Tłumaczył, że poczucie winy nie pozwalało mu normalnie funkcjonować. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu.

Zdarzenie miało miejsce kilka dni temu. Do dyżurnego Komendy Rejonowej Policji na Mokotowie w Warszawie zgłosił się młody mężczyzna, by zostać zatrzymanym. Kiedy funkcjonariusze przekazali mu, że nie ma podstaw do jego zatrzymania, 35-latek wyciągnął z plecaka środki odurzające.

- Oświadczył, że ma przy sobie narkotyki i chce dobrowolnie poddać się karze. Poczucie winy nie pozwala mu normalnie funkcjonować – wskazuje asp. Iwona Kijowska rzeczniczka mokotowskiej policji. – Po tych słowach mężczyzna wyciągnął z plecaka woreczek z suszem roślinnym i grzybkami halucynogennymi.

Policja: "Oświadczył, że jest porządnym obywatelem"

Jak podają służby, 35-latek oświadczył, że jest porządnym obywatelem, a narkotyki, które nabył około dwóch tygodni temu, posiadał jedynie na własny użytek.

Policja przeprowadziła badania. Wyniki wykazały, że przekazane przez mężczyznę środki to marihuana i substancje psychoaktywne.

Ostatecznie mężczyzna został zatrzymany i noc spędził w policyjnym areszcie. Teraz za posiadanie narkotyków grozi mu kara do trzech lat pozbawienia wolności.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Mateusz Morawiecki przed komisją śledczą

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto