W sobotę, 6 listopada na radomskim deptaku zjawiło się ponad 500 osób, by zaprotestować przeciwko wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego o zaostrzeniu przepisów niemal uniemożliwiających aborcję w przypadku dużego prawdopodobieństwa ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu.
Radomska manifestacja rozpoczęła się o godzinie 17 w sobotę, 6 listopada. Pojawiło się na niej kilkaset osób. Uczestnicy pod Urzędem Miejskim w Radomiu, a następnie ulicami Radomia przeszli pod siedzibę Prawa i Sprawiedliwości alei Grzecznarowskiego.
Przez całą trasę manifestanci skandowali "Prawa kobiet, prawami człowieka”, "Ani jednej więcej”, „Izy serce także biło”, „Solidarność naszą bronią”, "Mamy rząd do obalenia” czy "Macie krew na rękach”.
Organizatorzy strajku w Radomiu, czyli Grupa Aktywny Strajk w Radomiu, zapowiedziała wydarzenie, które będzie trwało tydzień. To między innymi rozwieszanie nekrologów, akcje informacyjne oraz uczczenie pamięci Izy poprzez czarne wstążki.
Protesty po śmierci ciężarnej 30-letniej Izy z Pszczyny
Zmarła 30-latka była żoną, matką, siostrą i córką. Do szpitala w Pszczynie trafiła pod koniec września, w 22. tygodniu ciąży. Stwierdzono u niej tak zwane bezwodzie, czyli brak płynu owodniowego, a także potwierdzono stwierdzone już wcześniej wady wrodzone płodu. Lekarze nie zdecydowali się jednak na przerwanie ciąży, czekali, aż płód sam obumrze. Niestety, dobę po dziecku, na skutek wstrząsu septycznego, zmarła także jego matka. O sprawie poinformowała opinię publiczną Jolanta Budzowska, radczyni prawna i pełnomocnik rodziny zmarłej. Jak wynika z oświadczenia wydanego przez rodzinę, złożono zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa- błędu medycznego. Sprawą zajmuje się Prokuratura Regionalna w Katowicach.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?