Seniorzy w Radomiu aktywnie spędzają czas - mieli warsztaty zorganizowane przez miasto

Nieodwracalne zmiany życiowe takie jak zaprzestanie pracy zawodowej, nieuchronny proces starzenia się, trudna sytuacja materialna czy syndrom pustego gniazda są częstymi problemami, z którymi przychodzi mierzyć się po przejściu na emeryturę. Jedną z konsekwencji jest sięganie po alkohol. Jak podają statystyki uzależnienie to dotyczy ponad 15 % mężczyzn i około 10 % kobiet powyżej 60. roku życia. Dziś innowacyjne działania edukacyjne z profilaktyki uzależnień pozwalają zmienić mentalność, że coś co bezpowrotnie się kończy oznacza początek czegoś innego, nowego. Druga połowa życia może stanowić idealny czas, by zrealizować swoje dawne marzenia, podjąć nowe aktywności, nawiązać nowe kontakty.

Choć głównym celem tego programu profilaktycznego było promowanie trzeźwego i zdrowego trybu życia wśród starszych mieszkańców, realizując to zadanie na zlecenie Gminy Miasta Radom Zakład Doskonalenia Zawodowego zaproponował seniorom udział w wielu ciekawych zajęciach edukacyjnych.

- Seniorzy uczestniczyli w bardzo szerokim spektrum działań, w tym w tematycznych warsztatach. Nabyli umiejętności stworzenia własnego, dopasowanego do swoich możliwości „zegara aktywności”, poznawali ćwiczenia ruchowe pomagające utrzymać dobrą kondycję fizyczną, uczyli się jak radzić sobie ze stresem, jak dostosować odżywianie do stanu zdrowia i aktywności, jak wykonać proste zabiegi pielęgnacyjne. Były również treningi umysłu i nauka sztuki socjalizacji rozumianej jako umiejętność wychodzenia do ludzi, nawiązywanie nowych znajomości, przełamywanie barier - mówi Katarzyna Kołodziejska, dyrektor szkół i działalności statutowej Zakładu Doskonalenia Zawodowego w Radomiu.

Jak podkreślają uczestnicy programu, dzięki zajęciom, które gościnnie odbywały się w Centrum Aktywności Seniorów przy ul. Traugutta 31/33, znaleźli alternatywę dla nudy. – Dla mnie osobiście bardzo cenne były spotkania z panią psycholog Marzeną Radulską - Olifirowicz – mówi jedna z uczestniczek, Grażyna Budulska. - Omówiliśmy ważne dla każdego z nas problemy wieku senioralnego.

Z kolei Maria Szewczyk wyraziła radość, że teraz będzie mogła zaimponować koleżankom i sąsiadkom nabytą tu umiejętnością przyrządzenia sushi według oryginalnej receptury.

– To danie japońskiej kuchni symbolizuje długowieczność. Trzeba wykazać się nie lada umiejętnościami, ale też potrzeba czasu i serca, by sushi mogło zagościć na stole i smakować. Natomiast Joanna Siadaczko doceniła zajęcia ruchowe, w sam raz na zgubienie kilku zbędnych kilogramów po świętach szaleństwie i przed sylwestrową zabawą w gronie najbliższych.