Więcej ciekawych i ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej ECHODNIA.EU/RADOMSKIE
Przypomnijmy, od maja testy na koronawirusa wykonuje laboratorium Powiatowej Stacji Sanitarno - Epidemiologicznej. Specjalne urządzenie sanepid dostał od Giełdy Papierów Wartościowych. Mógł wtedy wykonywać około 50 testów w kierunku SARS-CoV-2. W sierpniu sanepid otrzymał nowoczesny aparat PCR z odczynnikami od darczyńców, gmin Przytyk i Jedlnia - Letnisko oraz diecezji radomskiej. Od tej pory w ciągu doby można przebadać około 200 próbek.
Bo nie było umowy
- Z powodów proceduralnych sanepid nie mógł wykonywać badań dla radomskich szpitali - przyznał Tomasz Sławatyniec, dyrektor wydziału zdrowia w Mazowieckim Urzędzie Wojewódzkim. - Jest jednak decyzja wojewody i te testy będą wykonywane.
Jak mówi Lucyna Wiśniewska, dyrektor Stacji Sanitarno - Epidemiologicznej od maja laboratorium badało próbki w kierunku SARS-COV-2 pobrane od osób przebywających na kwarantannie i w izolacji pobrane przez zespoły "wymazowe", które dojeżdżały do mieszkańców. Teraz takich zespołów już nie ma.
- Zmieniły się przepisy i wykonanie testów zlecają lekarze Podstawowej Opieki Zdrowotnej. I rzeczywiście przez pewien czas badań nie wykonywaliśmy ponieważ nie mamy umowy z Narodowym Funduszem Zdrowia i nie było podstawy prawnej. 22 października wojewoda mazowiecki wydał nam polecenie wykonywania testów i będziemy je robić. Dla szpitali, ze skierowań Podstawowej Opieki Zdrowotnej oraz punktu prowadzonego przez żołnierzy przy ulicy Lubelskiej - mówi pani dyrektor.
Bardzo dużo próbek
Lucyna Wiśniewska zastrzega jednak, że wszystkich próbek pobranych w Radomiu i powiecie radomskim w sanepidzie przebadać się nie uda.
- Mamy ograniczoną przepustowość. Osoby, które pracują w laboratorium muszą mieć odpowiednie przeszkolenie - wyjaśnia Lucyna Wiśniewska. - Ale w jakimś stopniu odciążymy szpitale, nie będą musiały wykonywać tylu kursów do Warszawy. Radomski szpital prosił o to, żeby wykonywać dla nich chociaż 20, najpilniejszych badań i w takim zakresie jesteśmy w stanie to zrobić. Ale już na przykład w punkcie przy ulicy Lubelskiej w poniedziałek pobrano ponad 300 wymazów, nie jesteśmy w stanie przyjąć wszystkich.
Sanepid nie będzie też wykonywał testów przesiewowych dla personelu szpitala, czy pogotowia. - Nie mamy możliwości, ale też nie ma też odgórnych zaleceń, żeby takie badania wykonywać - mówi Lucyna Wiśniewska.
Przypomnijmy, szpitale "testują" pacjentów przyjmowanych do oddziałów. Wynik pozytywny lub negatywny ma kluczowe znaczenie dla dalszego postępowania. A na wyniki trzeba było czekać nawet kilka dni.
Bo zabrakło odczynników...
- Testy mogłyby być wykonywane także w Mazowieckim Szpitalu Specjalistycznym na Józefowie, ale z informacji od marszałka wynika, że brakuje odczynników - mówił Tomasz Sławatyniec. - Te odczynniki mają być w ostatnim tygodniu października.
Póki co ich nie ma.
- Owszem, od jakiegoś czasu staramy się je pozyskać. Dzięki nim moglibyśmy w dość krótkim czasie ustalić czy dany pacjent, który ma być przyjęty do naszego szpitala, jest zarażony koronawirusem, czy też nie. Zależy nam na takiej szybkiej diagnostyce, ponieważ ułatwiłaby i usprawniłaby ona pracę naszego Szpitalnego Oddziału Ratunkowego - informuje Karolina Gajewska, rzecznik prasowy Mazowieckiego Szpitala Specjalistycznego.
Aparat do przeprowadzania szybkich testów w kierunku koronawirusa będzie miało też laboratorium Radomskiego Szpitala Specjalistycznego. Pieniądze na zakup urządzenia lecznicy pożyczy miasto.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?