Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Afera wokół hali i stadionu w Radomiu. Roman S., prezes Rosa-Bud, wykonawcy Centrum Sportu nie wyjdzie na wolność

Włodzimierz Łyżwa
Włodzimierz Łyżwa
Stadion dla Radomiaka w trakcie budowy. Ma być oddany do użytku do końca 2022 roku.
Stadion dla Radomiaka w trakcie budowy. Ma być oddany do użytku do końca 2022 roku. Włodzimierz Łyżwa
Przynajmniej do końca kwietnia 2022 roku pozostanie w areszcie - Roman S. - prezes spółki generalnego wykonawcy Radomskiego Centrum Sportu, w skład którego wchodzi hala widowiskowo-sportowa i stadion piłkarski dla Radomiaka. Hala jest już oddana do użytku. Stadion ma być oddany do użytku do 31 grudnia 2022 roku.

Roman S. - prezes spółki generalnego wykonawcy Radomskiego Centrum Sportu został aresztowany w listopadzie 2021 roku na trzy miesiące. W lutym tego roku przedłużono areszt o kolejny miesiąc, do końca marca. Przedłużenie aresztu związane było z tym, że nie przesłuchano wszystkich świadków.

Prokuratura Okręgowa w Lublinie po raz kolejny złożyła wniosek o przedłużenie aresztu. Sąd ponownie się zgodził, środek zapobiegawczy przedłużono o kolejny miesiąc do końca kwietnia.

Czynności trwają, jest weryfikowana wersja pana S. i zbierane dodatkowe dowody - informuje Prokuratura Okręgowa w Lublinie, która zajmuje się nieprawidłowościami przy budowie Radomskiego Centrum Sportu przy ulicy Struga 63.

Chodzi o głośną sprawę, o nieprawidłowościach przy budowie Radomskiego Centrum Sportu przy ulicy Struga 63. W tej sprawie zatrzymano trzy osoby, w tym Romana S. - prezes znanej firmy Rosa-Bud. Najcięższe zarzuty usłyszał Roman S., prezes spółki generalnego wykonawcy, który według śledczych miał doprowadzić Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji przy ulicy Narutowicza 9 w Radomiu do niekorzystnego rozporządzenia mieniem na kwotę około 3 milionów 750 tysięcy złotych. Dodatkowo Roman S. usłyszał 14 innych zarzutów zagrożonych karą do 10 lat pozbawienia wolności. Zarzuty usłyszeli również 36-letnia Magdalena U., kierowniczka kontraktu i 51-letni Jacek S. koordynator kontraktu. W przypadku tych dwóch osób zastosowano wolnościowe środki zapobiegawcze. Zarzuty te są również zagrożone karą pozbawienia wolności.

Zarzuty dotyczą wprowadzania w błąd swoich podwykonawców oraz Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji, co do zapłaty tym podwykonawcom. Wynika z tego, że generalny wykonawca brał od inwestora pieniądze zapewniając, że zapłaci swoim podwykonawcom po czym tego nie robił - informuje Prokuratura Lubelska.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na radom.naszemiasto.pl Nasze Miasto