Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Budowa hali i stadionu w Radomiu. Prokurator prowadzi śledztwo w sprawie przetargu. Była zmowa przy odwołaniach?

ik
Przebieg przetargu na dokończenie hali przy ulicy Struga bada radomska Prokuratura Okręgowa. Śledczy będą ustalać, czy doszło do zakłócenia jego przebiegu.
Przebieg przetargu na dokończenie hali przy ulicy Struga bada radomska Prokuratura Okręgowa. Śledczy będą ustalać, czy doszło do zakłócenia jego przebiegu. Łukasz Wójcik/Urząd Miejski
Radomska Prokuratura Okręgowa bada, czy doszło do celowego zakłócania przetargu na dokończenie budowy hali i stadionu przy ulicy Struga. Doniesienie w tej sprawie złożył Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji ponieważ podejrzewał, że doszło do zmowy dwóch firm.

Przypomnijmy, Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa złożył w listopadzie ubiegłego roku. Miałoby ono polegać na zakłócaniu przebiegu przetargu przez dwie firmy, między którymi mogło dojść do zmowy. Spółka uważa, że odwołanie od wyników postępowania były pozorne i miały pomóc wybranemu wykonawcy w odzyskaniu 500 tysięcy złotych wadium.

Postępowanie w sprawie

- Przedmiotem postępowania jest czyn określony w artykule 305 paragraf 1 Kodeksu Karnego, kto w celu osiągnięcia korzyści majątkowej udaremnia lub utrudnia przetarg publiczny, albo wchodzi w porozumienie z inną osobą, działając na szkodę właściciela mienia albo osoby lub instytucji, na rzecz której przetarg jest dokonywany, podlega karze pozbawienia wolności do lat trzech – mówi Beata Galas, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Radomiu Beata Galas. Jak dodaje, śledztwo toczy się w sprawie, a nie przeciwko komuś.

Odwołania w sprawie hali

Jak już pisaliśmy, przetarg na dokończenie budowy hali sportowo - widowiskowej i stadionu przy ulicy Struga w Radomiu został rozstrzygnięty na początku września. Wygrało konsorcjum firm Erekta Budownictwo Specjalistyczne oraz Interiors Karolina Pawlak. Miało wykonać prace za 67,5 miliona złotych. W październiku odwołanie od rozstrzygnięcia do Krajowej Izby Odwoławczej złożyła firma Betonox Construction. Też startowała w postępowaniu, ale przegrała, bo jej oferta była o około 15 milionów złotych droższa. Rozstrzygnięcie Izby było korzystne dla Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. Umowa miała być podpisana 8 listopada, ale jej nie zawarto, bo wpłynęło kolejne odwołanie. Tym razem od firmy MAAT 4, która o zamówienie nawet się nie ubiegała. Po kilku dniach MAAT 4 wycofał swoje odwołanie.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

Teoretycznie po tym rozstrzygnięciu można było zawrzeć umowę z Erektą. Ale firma poinformowała, że jej nie podpisze. Odwołanie MAAT4 sprawiło jednak, że Erekta ma otwartą drogę od odzyskania wadium, które musiała wpłacić przystępując do przetargu. To 500 tysięcy złotych. Zgodnie z przepisami zwycięzca, jeśli nie podpisze umowy w wyznaczonym terminie traci całą kwotę, chyba, że kontrakt nie zostanie zawarty nie z jego winy. W przypadku hali Erekta nie zawiniła. 8 listopada umowy nie podpisano, bo było odwołanie ze strony MAAT 4.

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na radom.naszemiasto.pl Nasze Miasto