Była moc, był czad. A dziś gardło zdarte... - piszą słuchacze po koncercie zespołu Nocny Kochanek w radomskiej Resursie

W piątkowy wieczór Resursę wypełnił prawdziwy tłum fanów zespołu Nocny Kochanek. Był to koncert w ramach trasy „O jeden koncert za daleko”, promującej najnowszą płytę grupy pod tym tytułem. To, jak piszą sami muzycy, płyta eklektyczna, będąca szerokim przekrojem muzyki rockowo-metalowej, od akustycznych rockowych klimatów w stylu Boston, poprzez rock and rolla à la Van Halen, klasykę typową dla Iron Maiden i Judas Priest, po bardziej agresywne granie spod znaku Iced Earth czy Metalliki. Tematyka tekstów typowa dla Nocnego Kochanka: miłość. Ciekawostką jest „Numer z Banjo”, w którym pierwsze skrzypce gra… banjo.

Radomskiej publiczności grupa przedstawiła utwory z płyty czyli: Otwieracz, Cudzesy, Pornolistonosz, tytułową: O Jeden Most za Daleko, Ranny Ptaszek, Romantyczny Książę Metalu, Numer z Banjo, Serce za Szkłem, Wampir i Alkoman.

Jak zwykle, mocne brzmienia uzupełniały pełne humoru teksty autorstwa lidera grupy, Krzysztofa Sokołowskiego.

Zespół Nocny Kochanek, który tworzą muzycy ze Skarżyska-Kamiennej, jest dziś jedną z najpopularniejszych grup w Polsce. Z czterech wydanych płyt dwie zdobyły status platynowych, jedna - złotej. Teraz dostępna jest piąta.

Teledysk do tytułowego utworu "O jeden most za daleko" nagrywano w Skarżysku - Kamiennej, gdzie głośno było o scenie, w której prawie nadzy muzycy jeździli na elektrycznych hulajnogach przed Miejskim Centrum Kultury...

W ostatnim czasie Nocny Kochanek występował na festiwalu Top of The Top w Operze Leśnej w Sopocie, w Mrągowie na koncercie zorganizowanym z okazji 25-lecia zespołu Ich Troje i w Tauron Arenie w Krakowie u boku popularnego szwedzkiego zespołu Sabaton.

Zobacz też:
Magda Kubicka z nowym programem Stand-up w Resursie