W piątek decyzją wojewody zwiększono liczbę łóżek covidowych w szpitalu w Iłży z 15 do 50. W piątek przed południem przebywało tam 11 zakażonych pacjentów.
- Mamy już tylko 6 wolnych łóżek. Nie wiem co będzie w nocy, bo wtedy jest największy ruch w przewożeniu do szpitali pacjentów. Nie przyjmujemy już pacjentów w transporcie międzyszpitalnym, bo jesteśmy szpitalem powiatowym i musimy myśleć też o naszych lokalnych pacjentach, a tymczasem wiele osób jest dowożonych przez karetki warszawskiego pogotowia. Szpital w Lipsku już jest chyba pełny, bo chcieli nam przysłać pacjenta – mówi Marzena Barwicka, dyrektor szpitala w Iłży.
Przypomnijmy, w dwóch szpitalach w Radomiu już od dwóch tygodni brakuje miejsc dla zakażonych osób. Zapełnił się Radomski Szpital Specjalistyczny, od dawna nie ma też miejsca z dość ograniczonej puli miejsc covidowych w Mazowieckim Szpitalu Specjalistycznym.
W związku z tą sytuacją wojewoda mazowiecki systematycznie zwiększał w ostatnim czasie liczbę miejsc covidowych w innych szpitalach w regionie radomskim. Do 100 łóżek zwiększono liczbę łóżek covidowych w Kozienicach, do 50 w Iłży, zorganizowano też ponad 30 łóżek w Pionkach, a w sobotę otwarto szpital tymczasowy w Radomiu.
Okazuje się jednak, że wszystko to może nie wystarczyć przy takim tempie wzrostu liczby zakażeń jaki notują obecnie stacje sanitarno - epidemiologiczne. Pewną rezerwę stanowi szpital tymczasowy w Radomiu, gdzie w razie konieczności można jeszcze uruchamiać kolejne moduły placówki.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?