Duże ulgi dla radomskich restauratorów. Teren pod ogródek wydzierżawią od miasta za symboliczny grosz

Branża restauracyjna mocno odczuwa skutki pandemii koronawirusa. Mocna uderzają w nie obostrzenia wprowadzone przez rząd. Od kilku miesięcy restauracje i bary są zamknięte dla klientów. Mogą sprzedawać posiłki wyłącznie z dowozem i na wynos. To przekłada się na finanse. Trudno utrzymać biznes w takich warunkach. Tym bardziej, że podobna sytuacja była też wiosną. A teraz nie wiadomo, kiedy lokale będą mogły wrócić do normalnej działalności. restauratorzy mieli nadzieję, że znajda się wśród branż "odmrożonych" w lutym. Niestety, wiele wskazuje na to, że najbliższe tygodnie nie przyniosą zmian.

Aby pomóc lokalom gastronomicznym prezydent Radosław Witkowski zaproponował obniżenie stawek dzierżawy miejskich gruntów pod ogródki piwne i gastronomiczne do symbolicznego 1 grosza za metr kwadratowy. W poniedziałek zgodzili się na to radomscy radni. Wprowadzono stosowne zmiany w uchwale ustalającej stawki za zajęcie tak pasa drogowego, to w nim ogródki uruchamiają restauratorzy. Jak informuje Mateusz Tyczyński, wiceprezydent Radomia będzie możliwość zajęcia pod ogródki także miejsc parkingowych w radomskiej płatnej strefie.

Jak czytamy w uzasadnieniu uchwały "Podjęte działania mają równocześnie na celu ochronę miejsc pracy, których likwidacją zagrożona jest głównie branża gastronomiczna.".

Takie opłaty, 1 grosz za metr kwadratowy miejskiego gruntu, w Radomiu wprowadzono także w ubiegłym roku, w czasie pierwszej fali pandemii koronawirusa.

Przypomnijmy, miasto realizuje też program „Bezpieczne miejsca pracy”. Urząd Miejski ogłoszony przez Urząd Miejski, firmom dotkniętym skutkami pandemii Urząd Miejski proponuje możliwość między innymi skorzystanie z odroczenia terminu płatności lokalnych podatków, rozłożenia ich na raty czy umorzenia zaległości podatkowych. Oprócz tego istnieje możliwość ubiegania się o obniżenie czynszu dzierżawy nieruchomości gruntowych lub lokali użytkowych należących do gminy.