Dużo ludzi przyszło na piknik dla chorego Nikosia do szkoły numer 21 w Radomiu, by wesprzeć zbiórkę na jego leczenie. Zobacz zdjęcia

Od godziny 12 zaczęły się w sobotę pokazy, gdzie choćby na stoisku Ochotniczej Straży Pożarnej z Jedlińska można było nauczyć się pierwszej pomocy, przymierzyć hełm i ubranie strażaka. Dzięki uprzejmości Koła Gospodyń Wiejskich Jedlińskie Raczki, druhowie zorganizowali również stanowisko z watą cukrową, oraz popcornem. Największą atrakcją strażaków był wóz strażacki. Można tam było usiąść za kierownicą, a druhowie włączali światła alarmowe.

Na sali sportowej i na korytarzach szkoły działały animatorki, była licytacja fantów, loteria, strongmani, pajęczarki, stoiska z ciastami, napojami, a zespół stomatologów badał uzębienie. Dla wszystkich zaśpiewał Paweł Mosiołek.

Sponsorzy przekazali wiele darów, które można było wykupić podczas licytacji, a najmłodsi chętnie skakali na dmuchańcach, lub mogli pomalować twarze, wziąć udział w grach zespołowych. Wszyscy w ten sposób dołożyli się do cegiełki, która pozwoli Nikodemowi zebrać pieniądze na leczenie w USA. Szansą dla chłopca jest niezwykle kosztowne leczenie, jego koszt to aż cztery miliony złotych. Historię Nikodema z Radomia można poznać na stronie internetowej szczytnycel.pl, gdzie trwa zbiórka pieniędzy. Tam bezpośrednio możemy wpłacić pieniądze na leczenie chłopca.

Nikodem Jurkowski ma niespełna 10 lat i pochodzi z Radomia, gdzie mieszka wraz z rodzicami i starszym bratem. Cierpi na złośliwy nowotwór. Szansą dla niego jest kosztowne leczenie w USA, jego koszt to aż cztery miliony złotych. Pomaga mnóstwo osób w różny sposób. Historię Nikodema z Radomia można poznać na stronie internetowej siepomaga.pl, gdzie trwa zbiórka pieniędzy. Tam bezpośrednio możemy wpłacić pieniądze na leczenie dziewięciolatka. Uruchomiono również różne licytacje na grupie na Facebook'u "Zaczytani dla Nikodema" oraz "Cała Polska licytuje dla Nikodema".

30 kwietnia 2023 roku Nikodem skończy 10 lat.

- W lipcu ubiegłego roku trafiłem na badanie USG. Wynik badania nas wszystkich zaskoczył - stwierdzono obecność guza i powiększonych okolicznych węzłów chłonnych. Biopsja dostarczyła jeszcze bardziej niepokojących wieści - nowotwór złośliwy IV stopnia z przerzutami do węzłów chłonnych i szpiku. Neuroblastoma 4 stopnia (nerwiak zarodkowy) - diagnoza ta zmieniła nasze życie o 180 stopni... Wówczas wszystkie nasze siły i pieniądze poświęciliśmy na moje leczenie - czytamy na siepomaga.pl.

Okazało się, że w szpitalu Memorial Sloan Kettering International Center w Nowym Jorku, gdzie prowadzone są właśnie badania kliniczne nad eksperymentalną szczepionką przeciwnowotworową. Antyciała GD2 wypłukują się z organizmu po kilku miesiącach. Szczepionka ma pobudzić organizm do wytwarzania przeciwciał już do końca życia. Koszty są ogromne. Niestety koszt całego leczenia jest ogromny i sięga kwoty 4 milionów złotych.

Na początku grudnia 2022 roku Nikodem Jurkowski trafił do szpitala w Warszawie. Tam przeszedł operację usunięcia nadnercza. Pobrano mu szpik. Święta i Nowy Rok spędził w lecznicy, ponieważ czekał na przeszczep i chemię.

- To codzienność mojego synka, który walczy o życie! Leczenie trwa. Jest bolesne i wyniszczające. Po jego zakończeniu konieczna jest terapia w USA, by pokonać nowotwór ostatecznie! Ale jej koszt jest gigantyczny - mówił tata Nikodema.

Zobacz też: