Egzamin ósmoklasisty w Publicznej Szkole Podstawowej numer 33 w Radomiu
- Mamy nadzieję, że będzie to przepustka do wymarzonej szkoły ponadpodstawowej. Ostatni rok to była praca stacjonarna, nie chcemy już pamiętać o pandemii, a egzamin zweryfikuje jak uczniowie opanowali materiał. Jesteśmy dobrej myśli, bo próby, które wykonywaliśmy były obiecujące – mówi Andrzej Tomczyk, dyrektor Publicznej Szkoły Podstawowej numer 33 w Radomiu.
Zobacz więcej:
W szkole w tym roku do egzaminu przystąpiło dwóch uczniów, którzy przyjechali do Radomia z Ukrainy. - Już wcześniej mieliśmy do czynienia z uczniami, które do nas trafiły z Ukrainy. To duża dla nich trudność uczenia się w nowych warunkach, opanowania języka, ale to są ludzi bardzo ambitni pracowici, poza tym mają specjalne dostosowania, które ułatwiają im przebrnąć ten egzamin – powiedział Andrzej Tomczyk. Większość uczniów, którzy opuszczali salę egzaminacyjną twierdziło, że egzamin był dość prosty. Niewiele osób specjalnie stresowało się samym egzaminem i przygotowaniami. Sporo natomiast młodych ludzi nie miało jeszcze swojej jasno sprecyzowanej wizji do jakiej chcieliby trafić szkoły ponadpodstawowej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?