Nie zgadza się z zarzutem, że wciągu pięciu miesięcy nie wybuduje bazy do obsługi technicznej autobusów, myjni, warsztatu i parkingu.
W przetargu wystartowały dwie firmy. „Michalczewski” złożył najtańszą ofertę, za wożenie pasażerów przez 10 lat dostałby grubo ponad 600 milionów złotych. Natomiast Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacji w Kielcach zażyczył sobie o 26 milionów złotych więcej. Radomski przewoźnik wskazał, jako miejsce bazy technicznej plac przy ulicy Przęsłowej, który wymaga przystosowania.
Zarząd Transportu Miejskiego stwierdził, że na urządzenie bazy potrzeba ośmiu miesięcy. Uznał, że radomska firma nie może spełnić warunku przetargu.
- Nie zgadzamy się z tym rozstrzygnięciem i żądamy przywrócenia naszej oferty do przetargu - mówi prezes firmy „Michalczewski”, Aleksandra Kucharska – Michalczewska. – Pięć miesięcy to wystarczająco długi czas na wybudowanie bazy technicznej.
Krajowa Izba Odwoławcza w Warszawie prawdopodobnie jeszcze w tym tygodniu wyznaczy termin rozprawy.
ZOBACZ TEŻ: Autobus przejechał gołębie?
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?