Food trucki w Radomiu, na placu Jagiellońskim wielu radomian spróbowało kuchni z całego świata
To już drugi w tym roku zlot food trucków w Radomiu, ale pierwszy w tak ciepły, wiosenny weekend. Termin i miejsce, plac Jagielloński w Radomiu był strzałem w dziesiątkę, przy pięknej słonecznej pogodzie wiele osób zdecydowało się na spróbowanie jedzenia prosto z samochodu. Można było usiąść na świeżym powietrzu, na placu Jagiellońskim czekały stoliki pod namiotem. I trzeba przyznać, że miejsca na ławkach były zajęte.
Podczas zlotu food trucków na placu Jagiellońskim do wyboru były dania z obu Ameryk, Azji, ale też Europy. Można popróbować potraw amerykańskich, meksykańskich, hiszpańskich, tajskich, czy gruzińskich. Nie zabraknie oczywiście polskich specjałów. Można zamówić meksykańskie burrito, tajski makaron Pad Thai, pierożki momo, ale też obowiązkowy element zlotów food trucków czyli amerykańskie burgery, albo belgijskie frytki. Na deser są na przykład świeże owoce w czekoladzie. Były świeże soki, można było sie napić piwa, kawy, albo herbaty.
Trzeba przyznać, że inflacja nie ominęła żarciowozów. Było drożej niż przed rokiem. Ceny frytek zaczynały się od kilkunastu złotych. Burgery były po 30 złotych, kilkadziesiąt złotych trzeba było zapłacić też za dania kuchni meksykańskiej. A, że na placu Jagiellońskim były całe rodziny to i wydatki były nie małe.
Zobacz więcej:
Organizatorzy zlotu zadbali też o atrakcje dla dzieci. Na placu Jagiellońskim były dmuchańce, trampoliny. Były też stragany z zabawkami, malowaniem buziek.
Przypomnijmy zlot food trucków na placu Jagiellońskim trwał od piątku 17 marca. W niedzielę 19 marca żarciwozy będą sprzedawały dania do godziny 20.
iPolitycznie - Działania elit europejskich pod wpływem Rosji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?