Radomskie Centrum Onkologii współpracę z Unicorn rozpoczęło na prośby swoich pacjentów. To oni, dowiadując się o działalności Centrum Psychoonkologii Unicorn w innych polskich ośrodkach dopytywali, czy istnieje możliwość organizacji warsztatów i wsparcia w leczeniu także w radomskiej placówce.
Pierwsze warsztaty już ruszają
Taką współpracę udało się nawiązać i pierwsze warsztaty rozpoczną się już w najbliższy poniedziałek. Lista uczestników jest już skompletowana. O terminach kolejnych zajęć będzie informować Centrum Onkologii.
ZOBACZ KONIECZNIE:
Dlaczego warto zadbać nie tylko o leczenie "ciała"? Specjaliści przekonują, że nastawienie pacjentów, ich stan psychiczny w samym procesie leczenia jest niezwykle ważny. Potwierdza to także Jerzy Stuhr, znany aktor i reżyser. Sam kilka lat temu chorował na nowotwór.
- Będąc w niedoli choroby przeszedłem wszystko to, co państwo tutaj - mówił w czasie spotkania z pacjentami Radomskiego Centrum Onkologii. - Jestem absolutnym samoukiem. Intuicyjnie znalazłem sposób, żeby sobie poradzić. Doszedłem do tego, że istotą jest kumulowanie w sobie dobrej, zdrowej energii. Z racji zawodu było mi łatwiej, bo ja co wieczór kumulowałem w sobie energię, żeby oddać ją publiczności w czasie spektaklu. Będąc chorym grałem zdrowego. Kiedy nie mogłem się spotykać z publicznością pisałem dziennik, który później został wydany. I co się okazało, że lekarze zalecają swoim pacjentom czytanie moich książek, jako formę terapii - opowiadał aktor.
Jerzy Stuhr opowiadał, że "grając zdrowego" na przykład nie zamykał się ze swoją chorobą. Pisał, czytał, interesował się tym co dzieje się wokół. - I potem lekarze mówią mi, że opowiadają to swoim pacjentom. Przekonują "słuchaj ten człowiek był bardziej chory od ciebie, a robił tyle rzeczy. Ty też możesz" - wspomina Jerzy Stuhr.
Aktor przyznaje, że bywały dni, kiedy nie miał siły na nic, bo odbierała ją na przykład chemioterapia, ale w lepszych momentach szukał pozytywnej energii i walczył dalej.
Mózg ma wielki wpływ na nasz organizm
Jerzy Stuhr, jak mówił intuicyjnie, sam korzystał z tak zwanej terapii simontonowskiej opracowanej specjalnie dla chorych onkologicznie i ich bliskich. Tę metodę stosuje właśnie Centrum Psychoonkologii Unicorn. Metodę opracował Carl Simonton, onkolog i radiolog. Ma ona na celu przede wszystkim poprawę jakości życia pacjentów onkologicznych oraz pozbycie się poczucia wszechobecnej beznadziei. Te działania z kolei mają przyczyniać się do lepszego zdrowienia.
- Nie zdajemy sobie sprawy z tego, jak olbrzymi wpływ na nasz organizm ma mózg. Jak wiele zależy od nastawienia pacjenta. Jak bardzo potrzebne jest kumulowanie pozytywnej energii - przekonuje Iwona Rutka, psychoonkolog, która poprowadzi warsztaty w Radomiu.
Na zakończenie spotkania Jerzy Stuhr rozmawiał z pacjentami radomskiego Centrum, podpisywał też swoje książki o walce z chorobą.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Jakie są najczęstsze przyczyny biegunki u dorosłych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?