Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kiedy będzie można obejrzeć film "Klecha"? Władze Radomia znów chcą pozwać producentów do sądu

Janusz Petz
Janusz Petz
Na planie filmu Klecha.
Na planie filmu Klecha. Tadeusz Klocek
Władze Radomia już po raz kolejny zapowiedziały skierowanie pozwu do sądu przeciwko producentom filmu "Klecha" z powodu nie wywiązania się twórców z umowy zawartej z Resursą Obywatelską. Kwestia produkcji filmu po raz kolejny podzieliła radnych radomskiej Rady Miejskiej.

Kolejną burzę wokół filmu "Klecha" wywołał wniosek prezydenta Radomia dotyczący przesunięcia w budżecie w związku z zabezpieczeniem pieniędzy potrzebnych na wystąpienie sądowe przeciwko twórcom filmu.

- Producent filmu nie wywiązał się absolutnie z żadnych zapisów umowy. Przekazaliśmy 900 tysięcy publicznych pieniędzy, w założeniu miały służyć kooprodukcji filmu i promowaniu Radomia. Z tych założeń nic nie zostało zrealizowane. Film miał być ukończony do 31 marca 2019 roku. Premiera miała być 11 kwietnia roku 2019. Producent nie przekazywał terminowo comiesięcznych raportów z wykonanych zadań producenckich, ale też naruszył wizerunek miasta, bo zalegał z zapłatami dla statystów. Nie mamy wyjścia. Musimy iść do sądu, nie mamy wyjścia. Musieliśmy naliczać kary umowne, a obecnie producent jest winien Resursie Obywatelskiej 800 tysięcy złotych. Nie traktujcie tego państwo w innych kategoriach niż dbałość o dyscyplinę finansów publicznych – powiedział podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej wiceprezydent Mateusz Tyczyński. Dodał, że za chwilę kary umowne dorównają wkładowi miasta w produkcję obrazu. Oszacowano, że koszty pozwu będą wynosiły około 40 tysięcy złotych.

- To bardzo smutne, że w czerwcu ten temat jest podejmowany. Nie mieszajcie radnych w ten proceder, spór. My nie chcemy w tym uczestniczyć. Resursa Obywatelska może sama w tej sprawie wystąpić na drogę sądową – powiedział w imieniu klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości Łukasz Podlewski.

- To tego tematu trzeba podejść poważnie. To zakrawa na kpinę, że w takim tonie mówi się o powstaniu filmu. Jest sporo spraw, z którymi prezydent powinien iść do sądu, ale nie idzie – powiedział Kazimierz Staszewski, radny Prawa i Sprawiedliwości.

- Zostaliśmy oszukani, nie dotrzymano żadnych warunków umów. Wiemy o dwunastu aktorach, którzy nie otrzymali wynagrodzeń. O tym filmie jest głośno w opiniotwórczych środowiskach. Z tego promocji nie będziemy mieli żadnej. Przysięgam, że dwie minuty protestu radomskiego są najgorszym fragmentem tego filmu. Reżyser zrobił chałę – stwierdził Jarosław Rabenda, radny, aktor Teatru Powszechnego w Radomiu.

Producenci filmu konsekwentnie utrzymują, że nie złamali umowy z Resursą Obywatelską. Andrzej Stachecki, producent filmu kilka dni temu w rozmowie z "Echem Dnia" stwierdził, że film tak naprawdę nie jest jeszcze ostatecznie ukończony. Przewidywane są bowiem jeszcze poprawki, retusze.

- Film trafi do kina wtedy, gdy zostanie odwołana 50 – procentowa blokada miejsc w kinach w związku z epidemią koronawirusa. Ta data nie jest ustalona. Przypominam, że multipleksy otwierają się 3 lipca, a kina wracają do życia jako jedna z ostatnich rzeczy wśród instytucji zamkniętych z powodu epidemii. Uważamy, że film powinien być obejrzany przez jak największą ilość widzów. Wypromowanie filmu też sporo kosztuje i szkoda, aby te koszty poszły na marne, więc dystrybutor troskliwie szuka odpowiedniej daty. Mamy nadzieję, że będzie to późniejsza jesień tego roku – powiedział nam Andrzej Stachecki.

Ostatecznie Mateusz Tyczyński w imieniu prezydenta Radosława Witkowskiego wycofał wniosek o udzielenie przez radę zgody na zabezpieczenie finansowe związane z pozwem.

"Klecha" to film o księdzu Romanie Kotlarzu, w którym główną rolę zagrał Mirosław Baka. Roman Kotlarz przez 15 lat był proboszczem parafii w Pelagowie - Trablicach. Nazywany jest kapelanem robotników radomskiego Czerwca '76. W trakcie protestów błogosławił protestujący tłum i modlił się wraz z wiernymi w intencji pobitych, aresztowanych i usuwanych z pracy robotników. Prześladowany przez Służbę Bezpieczeństwa zmarł na skutek pobicia przez „nieznanych sprawców”.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Kiedy będzie można obejrzeć film "Klecha"? Władze Radomia znów chcą pozwać producentów do sądu - Echo Dnia Radomskie

Wróć na radom.naszemiasto.pl Nasze Miasto