Kolejny „Taniec pod gwiazdami” na deskach nad zalewem na radomskim Borkach ściągnął tłumy ludzi. Królowała muzyka disco

- To świetny pomysł. Emeryci, też chcą mieć swoje atrakcje, nie wszystkich stać na zagraniczne wojaże, a taka rozrywka jest dobra dla ludzi również w starszym wieku, a koszt dla organizatorów czyli miasta tak znikomy, że szkoda nawet o tym mówić – to jedna z opinii, którą powtarzają zwolennicy organizowania zabaw na wolnym powietrzu, skierowanych może do seniorów, ale tym razem na deskach nie brakowało ludzi w średnim wieku, ale też czasami podrygiwali w rytm muzyki małoletni wnukowie. Starsi i młodsi świetnie radzili sobie z krokiem tanecznym w rytm boogie woogie jak i w rytmie nieśmiertelnej Dancing Queen zespołu ABBA.

Dla wielu uczestników tej zabawy to nie tylko taniec, ale też możliwość spotkania się ze znajomymi przy stoliku. Scena już od samego początku tętniła życiem. Na parkiecie, przy zarówno starych, jak i nowych przebojach, tańczyło mnóstwo osób i z każdym kolejnym kwadransem przybywało ich wiele więcej. Ci, którym nieco zabrakło oddechu mogli sobie odpocząć i porozmawiać na okalających scenę ławeczkach.

Kolejna okazja do zabawy będzie w czwartek, 27 lipca. Taniec pod Gwiazdami odbywać się będzie regularnie w każdy czwartek i niedzielę aż do 28 września. W lipcu i sierpniu zabawa trwa w godzinach od 17 do 21, natomiast we wrześniu w godzinach 17-20. Wstęp dla wszystkich jest bezpłatny.