Koniec działalności PKS w Radomiu. Nowa Lewica apeluje o połączenia autobusowe
Spółka PKS Radom ogłosiła upadłość. 31 października 2022 roku odbywają się ostatnie ostatnie kursy przewoźnika. Na sytuacji ucierpieli nie tylko pracownicy, którzy otrzymali wypowiedzenia umów, ale także mieszkańcy okolicznych miejscowości, którzy korzystali na co dzień z przejazdów, aby dotrzeć do szkoły, lekarza, rodziny czy pracy.
W imieniu między innymi tych osób apeluje Nowa Lewica, która podkreśla, że Radom jest jedynym dużym miastem w Polsce, które nie posiada potrzebnego dworca PKS. Jest to problem dla wielu osób korzystających do tej pory z przewozów tej spółki.
Zobacz więcej:
- Radom to jedyne miasto w Polsce, o podobnych wielkościach, które nie ma dworca PKS. Konsekwencje w związku z tym są wyraźnie - nie ma i nie będzie możliwości sprawnej, na poziomie XXI wieku, obsługi dla podróżujących - mówił jeden z członków Nowej Lewicy.
Siedziba dworca została sprzedana w 2019 roku za cenę wywoławczą 4,4 miliona złotych prywatnemu przedsiębiorcy. Od tamtej pory budynek stoi bez użytku. Sytuacja została przywołana podczas konferencji podczas konferencji.
- Sprzedaż tego dworca była początkiem likwidacji przedsiębiorstwa. Wszyscy wiedzieli, że jest taka sytuacja, ale nikt ze strony rządzących, wojewody mazowieckiego, jak również i prezydenta Radomia nie podjął konkretnych działań w zakresie uratowania tego przedsiębiorstwa na rzecz społeczności Dworzec PKS-u pełnił znaczącą rolę w rozwoju miasta Radom, regionu i kraju. Jego lokalizacja w centrum Radomia gwarantowała obsługę pasażerów - dodał członek Nowej Lewicy.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?