Liderzy Inicjatywy Polskiej przyjechali do Radomia, by wesprzeć akcję zbierania podpisów

- Rafał Trzaskowski to szansa na poważną zmianę w Polsce, na zatrzymanie niedemokratycznych bezprawnych działań Prawa i Sprawiedliwości, to szansa na odbudowę instytucji. Trzaskowski nie będzie długopisem Kaczyńskiego. Będzie wetował złe ustawy, ale będzie też w stanie wesprzeć wszystkich tam, gdzie będą potrzebne działania na rzecz ludzi, czyli mądra polityka społeczna - „tak”, ale głupie inwestycje, propaganda, zamykanie Polski przed Europą - „nie” – powiedziała Barbara Nowacka.

Przypomniała, że przed wszystkimi zwolennikami Rafała Trzaskowskiego stoi obecnie wielkie wyzwanie, bo w ciągu kilku dni trzeba zebrać 100 tysięcy podpisów. - Samorządy borykają się z gigantycznymi problemami spowodowanymi epidemią, a tymczasem w państwie Prawa i Sprawiedliwości wielkie pieniądze idą na wynagrodzenia, Polską Fundację Narodową, czy telewizję publiczną, która stała się narzędziem propagandy – powiedziała Barbara Nowacka. Stwierdziła, że mądre inwestycje to takie, które prowadzone są przez samorządy – w edukację, służbę zdrowia.

- Ludzie mają dość afer, które generuje chociażby minister Szumowski. Dość „kopert Sasina”, państwa policyjnego Kamińskiego. Ten czas Prawa i Sprawiedliwości kończy się – powiedziała liderka Inicjatywy Polskiej.

O „aferach Szumowskiego” mówił z kolei poseł Dariusz Joński, który kilka tygodni spędził na prowadzeniu kontroli poselskich i poszukiwaniu śladów funkcjonowania firm powiązanych z rodziną ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego. - Z naszych kontroli wynika, że jest gigantyczny konflikt interesów, gdzie brat, żona, a nawet sam Szumowski zanim został ministrem składali wnioski, na które zostało przekazane kilkaset milionów złotych. Doliczyliśmy się wydania prawie 300 milionów złotych, w tym za rządów Prawa i Sprawiedliwości 200 milionów – powiedział Dariusz Joński.

Stwierdził, że ostatni wykryty przypadek, gdzie agencję do prowadzenia badań medycznych powołał już Łukasz Szumowski, a konkurs na wsparcie badań dotyczących walki z koronawirusem wygrała firma powiązana z rodziną Szumowskich daje podstawy do tego, aby minister nie mógł dalej pełnić swojej funkcji. - Do tego dochodzą trefne maseczki kupowane od narciarza i trefne przyłbice kupowane od handlarza oscypkami, trefne testy kupowane od znajomych. Wszystko to było kupowane z przebitką czasem pięciokrotną – powiedział Dariusz Joński.