Łoś zawisł na ogrodzeniu w Radomiu
Ranne zwierzę szamotało się próbując się oswobodzić, jednak każda próba powodowała coraz to liczniejsze i głębsze rany. W związku z powyższym na miejsce interwencji wezwano lekarza weterynarii, łowczego i straż pożarną. Lekarz weterynarii podjął decyzje o uśpieniu zwierzęcia. Załoga straży pożarnej zdjęła padlinę z bramy i przekazała lekarzowi weterynarii i łowczemu.
Zobacz więcej:
Leśnicy mówią, że łosie są stosunkowo mało płochliwe. Dorosłego nie stresują blisko jeżdżące samochody, nie ucieka na widok ludzi. Ale to łagodność pozorna. Przestraszone zwierzę wpada w panikę, zaczyna biegać, próbuje wyrwać się z pułapki. Dlatego bądźmy czujni i ostrożni, lepiej nie podchodzić, nie próbować pogłaskać, nie robić zdjęcia.
- W przypadku zauważenia dzikiego zwierzęcia na terenie miasta należy niezwłocznie poinformować dyżurnego Straży Miejskiej, który zadysponuje niezbędne służby potrzebne do wyeliminowania zagrożenia i przekazania zwierzęcia środowisku naturalnemu - czytamy w komunikacie Straży Miejskiej w Radomiu.
Zobacz więcej:
Tego typu zwierzęta w Radomiu pojawiają się dość rzadko. Częściej można je spotkać w mniejszych miejscowościach, szczególnie na polach. Są sytuacje, gdy wbiegają pod koła samochodów powodując duże szkody.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?