Majówka nad zalewem na Borkach w Radomiu. Tłumy ludzi, pierwsze kąpiele, plażowanie, spacery. Zobacz, tam jest wakacyjna atmosfera!

Kto nie wyjechał za miasto, a chciał 1 maja spędzić na świeżym powietrzu mógł wybrać się na zalew na Borkach. Wielu radomian tak właśnie spędzało majówkowy poniedziałek. Nad zalewem jest ścieżka rowerowa, rowerzystów, rolkarzy nie brakowało. Tłoczno było też na pump trucku. jedni pokazywali swoje umiejętności w jeździe wyczynowej, inni dopiero się uczyli.tam swój tor mają też najmłodsi i trzeba powiedzieć, że chętnych do jazdy kilkulatków na rowerach i hulajnogach nie brakowało.

W poniedziałek pogoda była jak marzenie, nad zalewem było więc mnóstwo spacerowiczów. Jedni odpoczywali na ławkach, inni mieli ze sobą koce i rozkładali je na brzegu. Mnóstwo osób było na pomostach, ale i na plaży już byli chętni do opalania. Najmłodsi już 1 maja postanowili wejść do wody, pluskanie i skoki z molo też się zdarzały.

Nad zalewem czynne są już punkty gastronomiczne, a na majówkę rozstawiły się dodatkowe stoiska z watą cukrową, popcornem, czy frytkami. Nad wodą można zjeść coś na ciepło, ale i napić się czegoś zimnego. Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji otworzył na majówkę wypożyczalnię sprzętu pływającego, na zalewie były kajaki i rowery wodne. W słoneczny poniedziałek na Borkach czuć było niemal wakacyjną atmosferę.