- Tego dnia instytucja będzie zamknięta w stałych godzinach, na zwiedzanie zapraszamy od 18.00 do 23.00 (ostatnie wejście na ekspozycje o godzinie 22.30) - mówi Kinga Maszczyńska z Elektrowni.
Goście będą mogli zobaczyć aktualne wystawy: Sławomira Marca pt. „Otchłanie i labirynty” oraz Ryszarda Waśki pt. „Piękno idei”.
Na zewnątrz Elektrowni, w ramach cyklicznego projektu „Kadry pod napięciem”, udostępniony zostanie mural Franciszka Maśluszczaka pt. „Podziwianie”.
Podczas Nocy Muzeów ogłoszone zostaną wyniki konkursu fotograficznego „Tańcz”. Będzie to również jedna z ostatnich szans, aby na tarasie Elektrowni obejrzeć tańczącą rzeźbę Marii Koras.
- Po intensywnym zwiedzaniu zapraszamy na patio, gdzie w otoczeniu malarstwa Franciszka Maśluszczaka będzie można odpocząć przy kawie i domowym cieście z Café Elektrownia dodaje Kinga Maszczyńska. - Wielbicieli sztuki i książek zachęcamy też do odwiedzenia naszej księgarni, w której znajdą się wszystkie nowości wydawnicze Elektrowni.
Zwiedzanie wystaw będzie się odbywać w ścisłym reżimie sanitarnym oraz z zachowaniem limitu 50 osób przebywających jednocześnie na salach wystawowych.
Na zewnątrz budynku zostanie zamontowany ekran, na którym osoby oczekujące na wejście będą mogły obejrzeć koncerty, wywiady z artystami i dokumentacje wystaw, które odbyły się w Elektrowni.
Wstęp – 1 zł
Informacje o wystawach www.mcswelektrownia.pl.
Kuratorka Galerii "Kadry pod napięciem", Monika Małkowska, tak pisze o pracach Franciszka Maśluszczaka:
- "Prace, które wybrałam do 14. projektu „Kadrów pod napięciem”, to wymyślona przeze mnie opowieść o spotkaniu malarza z mieszkańcami małej miejscowości (może być Cegłów lub jakiekolwiek inne miejsce).
Wybrany zestaw zatytułowałam „Podziwianie” – jako że jeden z obrazów nosi nazwę "Podziwiający" i, jak sądzę, przedstawia grupkę tych, którzy adorują sztukę Mistrza (domyślamy się, że tak ich postrzega Maśluszczak).
Jednak artysta nie wpada w samozachwyt. Ma do siebie dystans i potrafi zaśmiać się w sytuacjach podniosłych, zarazem groteskowych.
Spróbujmy iść tropem wydarzeń, które artysta zarejestrował na papierach czy płótnach.
Obraz "Wsparcie" uświadamia, jak nawet drobny doping i zaufanie może wynieść człowieka do rozmiarów giganta.
Potem jest scena miłosna: faun uderza w konkury do panny i widać w tym zauroczenie Malczewskim, Wojtkiewiczem, Wyspiańskim. Dwa kolejne kadry – to o malowaniu. I tu właśnie podziwiamy "Podziwianie". I Coś jeszcze (tytuł obrazu): sny, przewidzenia, marzenia, nadzieje. Potem ucieka w przeszłość..."
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?