Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mieszkaniec Radomia palił w metalowej beczce szmaty i zabronione substancje. Zatrzymała go Straż Miejska

Janusz Petz
Janusz Petz
W beczce były szmaty i różne substancje zabronione.
W beczce były szmaty i różne substancje zabronione. Grzegorz Sambor, zastępca komendanta Straży Miejskiej w Radomiu
Radomscy strażnicy przyłapali na gorącym uczynku mężczyznę, który w metalowej beczce spalał szmaty i zabronione substancje. Został ukarany najwyższym możliwym za to wykroczenie mandatem.

W sobotę strażnicy z Referatu Ochrony Środowiska patrolowali osiedle Kierzków. Sprawdzali stan porządków i jakości powietrza. W trakcie kontroli zauważyli znaczne zadymienie dochodzące z okolic ulicy Marglowej. Udali się tam niezwłocznie i znaleźli przyczynę. Znaleźli metalową beczkę skąd wydobywał się duży ogień z czarnym gryzącym dymem. W beczce były szmaty i różne substancje zabronione. Większość była już wypalona.

Funkcjonariusze sporządzili szczegółowy materiał zdjęciowy i nakazali natychmiastowe ugaszenie paleniska. Mężczyznę, sprawcę wykroczenia wylegitymowano i ukarano maksymalnym mandatem karnym na podstawie artykułu 191 ustawy o odpadach. Zgodnie z tym przepisem funkcjonariusze mają prawo w stosunku do osoby, która popełni wykroczenie zastosować pouczenie, postępowanie mandatowe (do 500 złotych) lub skierować sprawę do sądu, a wówczas podsądnemu grozi kara aresztu albo grzywna do pięciu tysięcy złotych.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na radom.naszemiasto.pl Nasze Miasto