Często obserwuję radomską ulicę, zwracając uwagę na to w co ubierają się mieszkanki naszego miasta. Ogólnie nie jest źle, mamy wyczucie stylu! Zdarzają się kobiety, które świetnie wyglądają, doskonale wiedzą co z czym połączyć by wyglądać naprawdę dobrze. Zaobserwowałam, że młode dziewczyny, uczennice, studentki powielają look, który gdzieś zaobserwowały: na modowym blogu, w telewizji, kolorowym piśmie. Mają zwykle długie, proste włosy z przedziałkiem po środku, spodnie rurki, kurtkę typu parka szarą, zieloną, bądź czarną z kapturem obszytym futerkiem, sportowe buty, dużą czarną torbę i obszerny, często kolorowy szal, bądź chustę, owinięte wokół szyi. W takiej stylizacji nie ma nic złego, ale wszystkie wyglądają identycznie. Mało jest osób, które wyróżniają się z tłumu. Prawdopodobnie brakuje im odwagi. Nie chcemy przecież by wszyscy się na nas gapili, wytykali nas palcami. W dużych miastach jest większa różnorodność, ludzie są przyzwyczajeni do pewnych innowacji co do ubioru czy fryzury. Nikt się nikomu nie przygląda, nie stwarza niezręcznej sytuacji. Zachęcam do zabawy z modą, eksperymentów z kolorem. Ubiór jest przecież naszą wizytówką. Jeśli mamy dobry nastrój, w naszym sercu jest "maj", to wyjmijmy z szafy pastelowy czy pomarańczowy sweter, a ten czarny, albo siwy odłóżmy na inny dzień. W doborze ubrań warto kierować się gustem, ale też ubranie musi być dopasowane do naszej sylwetki.
Co włożyć, a czego unikać w koszyku wielkanocnym?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?