Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Morsowanie na zalewie na Borkach w Radomiu. Chętnych do kąpieli nie brakowało. Zobaczcie zdjęcia

Antoni Sokołowski
Antoni Sokołowski
Morsowanie na Borkach z udziałem wielu miłośników zimnych kąpieli.
Morsowanie na Borkach z udziałem wielu miłośników zimnych kąpieli. Tadeusz Klocek
- Niech żyje wolność, wolność i swoboda. Niech nam żyją mory, oraz zimna woda – jak zawsze głośno i radośnie zaśpiewały swój hymn Radomskie Morsy, gdy w niedzielę 10 grudnia weszły do wody. Zalew na Borkach w Radomiu, to ich stałe miejsce morsowania.

Radomskie Morsy kapały się na Borkach

Radomskie Morsy w niedzielę 10 grudnia ponownie wskoczyły do zimnego zalewu na Borkach w Radomiu. Tym razem była to jedna z ostatnich kąpieli kalendarzowej jesieni. Choć od niemal 10 dni aura w Radomiu przypomina zimę, to kalendarzowa zima będzie dopiero za prawie dwa tygodnie. Grudniowa pogoda dla morsów nie była najgorsza. Temperatura powietrza, zmierzona tuż nad powierzchnią wody wahała się w okolicy zera. Za to woda była cieplejsza.

- Całkiem ciepło, będziemy tu długo się moczyć wytrzymamy – żartowali niektórzy wielbiciele chłodnych kąpieli.

Jak zawsze morsy zaśpiewały na oficjalny początek kąpieli swój hymn, ale potem były tez i inne pieśni. Zwolennicy zimowych kąpieli w sezonie cyklicznie spotykają się nad zalewem na Borkach. W niedzielę było kilkadziesiąt osób, także przyjaciół morsów. Humory dopisywały już podczas rozgrzewki, były pajacyki, podskoki, skłony, biegi, a potem chlupanie się w zalewie.

Zobaczcie zdjęcia:

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na radom.naszemiasto.pl Nasze Miasto