Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nagi mężczyzna ukradł na stacji benzynowej samochód. Chciał odjechać z pasażerką w środku. Zatrzymała go policja

Janusz Petz
Janusz Petz
pixabay
Zupełnie nieprawdopodobna historia spotkała policjantów z Radomia, zwłaszcza jak na tą porę roku. Zatrzymali zupełnie nagiego mężczyznę, który wcześniej ukradł na stacji benzynowej samochód, gdy właściciel poszedł zapłacić za benzynę. Na dodatek w aucie była pasażerka, która przed odjazdem sprawcy uciekła z pojazdu.

Nagi mężczyzna ukradł na stacji benzynowej samochód. Chciał odjechać z pasażerką w środku

W poniedziałek około godziny 23 na jednej ze stacji benzynowych na ulicy Warszawskiej w Radomiu 31-letni mieszkaniec Radomia postanowił „pożyczyć” pojazd marki renault, którego kierowca pozostawiając w pojeździe pasażerkę poszedł na stację zapłacić za zatankowane paliwo. Mężczyzna, który był bez butów i bez wierzchniego okrycia wsiadł do pojazdu, w którym znajdowała się kobieta i oznajmił, że musi uratować dziecko. Kobieta błyskawicznie opuściła pojazd a mężczyzna odjechał w kierunku Warszawy.

Skierowany do zdarzenia patrol radomskiej drogówki odnalazł w pobliżu cmentarza na ulicy Ofiar Firleja wskazany pojazd z włączonym silnikiem jednak bez domniemanego „złodzieja”. We wskazaną okolicę zadysponowano patrole z Samodzielnego Pododdziału Prewencji Policji Komendy Wojewódzkiej Policji w Radomiu, którego funkcjonariusze po penetracji działek przy ulicy Witosa odnaleźli sprawcę.

Mężczyzna został zatrzymany, odmówił poddania się badaniu alkomatem pomimo wyczuwalnej woni alkoholu. W związku z tym pobrano mu krew do badań. Policjanci byli zdumieni bo w momencie momencie zatrzymania mężczyzna był zupełnie nagi i nie potrafił logicznie usprawiedliwić swojego zachowania. Wobec 31-latka zastosowano areszt oraz prowadzone jest wobec niego postępowanie karne w kierunku krótkotrwałego użycia pojazdu mechanicznego.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Najlepsze atrakcje Krakowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na radom.naszemiasto.pl Nasze Miasto