- Polskie dzieci, znaczenie więcej wiedzą o Walentynkach, świętym Patryku, niż o Zielonych Świątkach czy Barbórce. „Obce rzeczy wiedzieć dobrze jest" - mawiał Zygmunt Gloger. Stąd pomysł, aby w Centrum Nauki i Zabawy Bajka, przybliżyć im te piękne obyczaje. A jak? W możliwie najciekawszy sposób. Dlatego w wigilię świętej Barbary gościliśmy prawdziwego górnika
- mówi Paulina Zalewska, kierowniczka należącej do Caritas Diecezji Radomskiej, placówki.
Gość, pan Bogusław, opowiadał ciekawie o tradycjach tego święta.
- Dzień świętej Barbary, czyli zdrobniale Barbórka, najważniejszy jest dla górników, którzy od dawien dawna słynęli z pobożności. "Barbara święta o górnikach pamięta” mawiano. Przez lata całe narażani na ciągłe niebezpieczeństwo i pracujący niezwykle ciężko, polscy górnicy przed zjazdem do kopalni modlili się do swej patronki, a po szychcie dziękowali za jej opiekę. W Barbórkę na całym Śląsku odbywają się liczne festyny, zabawy i koncerty. Starym zwyczajem górnicy, odświętnie ubrani w galowe czarne mundury i paradne czapki z pióropuszami, zaczynają dzień od zebrania w kopalni i przemaszerowania do kościoła na nabożeństwo - tłumaczył pan Bogusław.
Dzieci mogły obejrzeć też tradycyjne elementy górniczego stroju.
- To było super fajne spotkanie. Mierzyłem prawdziwą czapkę górnika i zjadłem pyszne cukierki kopalniaki – powiedział Miłosz, jeden z podopiecznych Bajki.
- Bardzo podobało mi się, że do Bajki przyszedł górnik, bo takiego widziałam tylko w książce, nigdy na żywo – dodała Patrycja.
Myślę, że takie spotkania dają dzieciom przede wszystkim bardzo dużo radości, pozwalają na poznanie obyczajów, ciekawostek - namacalnie, nie na podstawie suchego tekstu z książki. Nasi podopieczni nic nie wiedzieli o tej niespodziance, a mimo to zadawali mnóstwo naprawdę mądrych i ciekawych pytań. To zdecydowanie było bardzo wartościowe spotkanie, i mamy nadzieję, że nie ostatnie
– podsumowała Paulina Zalewska.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?