Na półtora tygodnia przed startem rozgrywek I ligi, szczypiorniści AZS-u Politechnika Radomska prezentują dobrą formę. Trener Roman Trzmiel zachowuje optymizm, mimo, że kontuzje zgłosili mu podstawowi gracze: Daniel Kulik, Grzegorz Mroczek i Paweł Świeca.
- Ciężkie treningi, jakie prowadziliśmy również na przełomie roku przynoszą efekty - podkreśla szkoleniowiec Politechniki. Widać to było już na wygranym przez AZS turnieju w Mielcu oraz w sparingu z Deltą Radom. W tym ostatnim nie wystąpiła jednak trójka zawodników, którzy narzekają na urazy.
Danielowi Kulikowi znów odnowiła się chroniczna kontuzja pachwiny, Grzegorz Mroczek ma naciągnięty mięsień uda, a Pawła Świecę boli bark.
- Do startu ligi mamy jednak półtora tygodnia i liczę, że wszyscy zdołają się wyleczyć - ma nadzieję Roman Trzmiel.
Dobrą wiadomością jest fakt, że w klubie zostaje Jarosław Sieczka. Wystąpił już na turnieju w Mielcu i zadeklarował dalszą chęć współpracy z Akademikami.
W składzie nie znajdzie się najprawdopodobniej leworęczny Piotr Adach z Poloniki Kielce. Zgody na przejście do AZS-u nie wyraził na razie macierzysty klub tego zawodnika.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?