Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pacjenci z Radomskiego Szpitala Specjalistycznego przed świętami łączyli się ze swoimi rodzinami

Mateusz Kaluga
Mateusz Kaluga
Akcję "Łączymy się na święta" przeprowadzono w radomskim szpitalu.
Akcję "Łączymy się na święta" przeprowadzono w radomskim szpitalu. Anna Wróblewska / UM Radom
Tuż przed świętami Bożego Narodzenia w Radomskim Szpitalu Specjalistycznym odbyła się wyjątkowa akcja. Peronel placówki i żołnierze zorganizowali akcję „Łączymy się na święta”, dzięki której pacjenci mogli zobaczyć się przez wideo połączenie z rodziną.

Akcja „Łączymy się na święta” była przeprowadzona w dniach 21-23 grudnia. Do szpitala weszli żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej z 62. Batalionu Lekkiej Piechoty w Radomiu.

Terytorialsi byli wyposażeni w aplikacje i komputery, dzięki którym rodzina mogła się połączyć z pacjentem. Szpital przygotował listę pacjentów, którzy chcieli skorzystać z takiej formy komunikacji z rodziną. Żołnierze, którzy weszli do szpitala, mieli wykonane testy antygenowe. Dodatkowo zostali zaopatrzeni w pełen zestaw środków ochronnych. Koordynatorem akcji z ramienia radomskiego szpitala był lekarz Wojciech Dworzański.

- Nie brakowało łez, wzruszeń i radości - opisuje Elżbieta Cieślak, rzecznik prasowy Radomskiego Szpitala Specjalistycznego. - Chcieliśmy wprowadzić pozytywny nastrój przed świętami i to się udało, był duży odzew. Otrzymujemy wyrazy wsparcia dla całego personelu i żołnierzy - mówi.

Na żołnierzy przed rozpoczęciem akcji czekała pacjentka, która w miejskim szpitalu ma rodzinę. - Mam tu swoich rodziców. Chorobę przechodzą ciężko. Mam nadzieję, że dzięki temu kontaktowi, szybciej wrócą do zdrowia - mówiła.

Organizatorzy akcji „Łączymy się na święta” przeprowadzili również rozmowę z jedną z pacjentek Radomskiego Szpitala Specjalistycznego. Jak mówiła, zupełnie przypadkiem dowiedziała się, że jest zakażona koronawirusem. Dodatkowo nie miała żadnych objawów wskazujących na to, że może być chora. Po kontakcie z lekarzem pierwszego kontaktu, ten skierował ją na wymaz - wynik okazał się pozytywny.

- Nawet nie wiem kiedy trafiłam do szpitala, szybko okazało się, że mam trudności z oddychaniem, leżałam wiele dni pod respiratorem. Teraz jest trochę lepiej, bo dużo mi pomógł tlen - opisywała swoją chorobę i sytuację pacjentka szpitala z Radomia. - Jestem zadowolona z akcji. Rodziny nie widziałam dawno, dlatego tym bardziej to jest ważne, że mogliśmy się zobaczyć. Ludzie powinni się wystrzegać, chodzić w maskach, ale niestety wiele osób uważa, że tego wirusa nie ma - kończy.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na radom.naszemiasto.pl Nasze Miasto