Piękny ślub rekonstruktora policyjnego z Radomia. Barbara Cieślikowska i Paweł Marzec powiedzieli sobie sakramentalne "Tak"
Obydwoje pochodzą z Radomia, Barbara pracuje w miejscowej Powiatowej Stacji Sanitarno Epidemiologicznej i jak młodszy asystent w dziale żywności i kosmetyków, zajmuje się kontrolą produktów spożywczych wprowadzonych do konsumpcji w restauracjach, barach i sklepach. Obecnie jak większość pracowników „sanepidu” walczy z korono wirusem. Z kolei Paweł jest nauczycielem historii w II Liceum Ogólnokształcącym imienia Marii Konopnickiej. „Pani Młoda” wystąpiła na ślubie w tradycyjnej długiej białej sukni, natomiast „Pan Młody” przywdział mundur wachmistrza w barwach 11 Pułku Ułanów Legionowych oraz szablę, z uwagi na to, że do wielu lat między innymi w Stowarzyszeniu Szwadron Ziemi Radomskiej, kontynuuje tradycje kawaleryjskie. Jest również członkiem Grupy Rekonstrukcji Historycznej III Okręgu Policji Państwowej w Radomiu. Za swoją działalność na polu upowszechniania historii, został w ubiegłym roku odznaczony Medalem „Pro Patria”, przyznanym mu przez Kierownika Urzędu do Spraw Kombatantów. Po zakończeniu ceremonii zaślubin nie zabrakło tradycyjnej „bramki”, małżonkowie przeszli pod szpalerem szabel i bagnetów, które utworzyli ułani i policjanci ubrani w mundury historyczne. - Z moim przyjacielem Pawłem znamy się ponad piętnaście lat, jeszcze z czasów Studenckiego Klubu Jeździeckiego. Jest nie jako moim wychowankiem, który przejął po mnie obowiązki instruktorskie, pełnił również funkcje vice prezesa klubu i był członkiem założycielem grupy rekonstrukcji policyjnej. To prawdziwy pasjonat historii i dobry nauczyciel tego przedmiotu. Życzę „Młodej Parze” samych szczęśliwych dni i licznego potomstwa. – mówi Paweł Łuk–Murawski komendant rekonstruktorów policyjnych z Radomia. Cała redakcja "Echa Dnia" dołącza się do tych życzeń. Zobaczcie kolejne zdjęcia >>>