Pijany kierowca omal nie doprowadził do zderzenia na skrzyżowaniu w Radomiu. Po krótkim pościgu zatrzymał go policjant po służbie

Jak informuje Justyna Jaśkiewicz z radomskiej komendy komisarz Adrian Kaszewski będąc po służbie zwrócił uwagę na pojazd marki Alfa Romeo. Kierujący nie reagował na sygnalizacje świetlną, po czym gwałtownie ruszył i omal nie doprowadził do zderzenia z innym pojazdem. Jechał od krawędzi do krawędzi pasa, przekraczając oś jezdni. Dlatego policjant podejrzewał, że mężczyzna siedzący za kierownicą jest pijany. Funkcjonariusz natychmiast zareagował, wyprzedził go i zajechał mu drogę. Kierujący próbował jeszcze uciec pieszo pozostawiając auto, ale po krótkim pościgu został zatrzymany.

Nieodpowiedzialnym mężczyzną okazał się 28-latek, który kierował pojazdem mając blisko 2 promile alkoholu w organizmie. Dodatkowo mężczyzna nie ma uprawnień do kierowania pojazdami. Za to przestępstwo grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności

- informuje Justyna Jaśkiewicz.