Pilot z Radomia, podpułkownik Artur Dobraczyński spędził za sterami samolotów 5 tysięcy godzin. Zobacz zdjęcia

Obecnie radomscy piloci w związku z modernizacją i przebudową lotniska w Radomiu latają i pracują w roli instruktorów w bazie w Dęblinie. Po zakończeniu prac w Radomiu – zgodnie z zapowiedziami resortu obrony narodowej – maszyny, które przed budową Portu Lotniczego Warszawa Radom stacjonowały na lotnisku na Sadkowie powrócą do Radomia. Dotyczy to zarówno samolotów szkolno – treningowych PZL – 130 Orlik jak i samolotów transportowych M28 Bryza (na zdjęciu). Na lotnisku na Sadkowie mimo funkcjonowania cywilnego portu lotniczego mają nadal odbywać się szkoleniowe loty wojskowe.