Wykonawcami byli: Igor Szeligowski – waltornia i Radomska Orkiestra Kameralna. W programie królowała muzyka Mozarta.
W pierwszej części koncertu prowadzonego jak zwykle przez Agnieszkę Stanicką, Radomska Orkiestra Kameralna zagrała Sinfonię di camera F-dur D17 Leopolda Mozarta -ojca wielkiego Wolfganga Amadeusza.
- Był nie tylko ojcem swojego syna, Wolfganga Amadeusza - mówiła Agnieszka Stanicka. - Także kompozytorem, a jego dorobek kompozytorski obejmuje około 250 utworów we wszystkich możliwych gatunkach. Nawet jeśli muzyka Leopolda Mozarta była daleka od geniuszu jego syna, uważany jest za doskonałego rzemieślnika i nauczyciela. Jego „próba gruntownej szkoły skrzypcowej” została doceniona w całej Europie, a jego pozycja w orkiestrze dworskiej w Salzburgu była wysoko ceniona.
Następnie na scenie pojawił się gość wieczoru, waltornista, Igor Szeligowski, by wraz z Radomską Orkiestrą Kameralną zagrać - i to wspaniale ! Koncert na róg i orkiestrę nr 4 KV 495, Wolfganga Amadeusza Mozarta
- Ze swej strony Mozart napisał muzykę twórczo przetwarzającą dźwięki instrumentu kojarzonego dotąd wyłącznie z polowaniami i funkcją sygnalizacyjną, a jego przyjaciel, też waltornista, Joseph Leutgeb, nadał jej unikatowy charakter, nasycając dźwięki szatańską wirtuozerią, czym wprawiał w osłupienie zgromadzoną na koncertach publiczność - tłumaczyła prowadząca.
W drugiej części wieczoru Radomska Orkiestra Kameralna zagrała dwie mozartowskie kompozycje: Divertimento C-dur KV 157, oraz Serenatę notturna D-dur KV 239. Ta ostatnia serenada bardzo się publiczności podobała.
Jak zresztą cały "Mozart" zagrany przez wspaniałych muzyków.
Filip Chajzer o MBTM
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?