Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Port Lotniczy Radom obsłuży miliony pasażerów? Podpisali list intencyjny w sprawie przejęcia lotniska

ik
W środę w Warszawie podpisany został list intencyjny w sprawie przejęcia udziałów w radomskiej spółce lotniskowej przez Państwowe Porty Lotnicze.
W środę w Warszawie podpisany został list intencyjny w sprawie przejęcia udziałów w radomskiej spółce lotniskowej przez Państwowe Porty Lotnicze. Facebook/Artur Standowicz
W środę w Warszawie prezes Przedsiębiorstwa Państwowe Porty Lotnicze Mariusz Szpikowski i prezydent Radomia Radosław Witkowski podpisali list intencyjny w sprawie przejęcia udziałów radomskiej spółce lotniskowej. Państwowa firma jest zainteresowana inwestowaniem na Sadkowie. Miałby tu powstać port, który docelowo mógłby obsłużyć nawet 10 milionów pasażerów.

Podpisanie listu intencyjnego zamyka pierwszy etap rozmów, które toczyły się od miesięcy. Jak podkreślał prezes Szpikowski i politycy radomskiego Prawa i Sprawiedliwości, nie jest to gwarancja na sfinalizowanie transakcji. Dokument otwiera natomiast Państwowym Portom Lotniczym możliwość wglądu w szczegółowe dokumenty dotyczące radomskiej spółki.

Już trwa audyt, na zlecenie przedsiębiorstwa prowadzi go zewnętrzna firma consultingowa. Wykonane będą pełne badania księgowe, przegląd umów i zobowiązań, dokumentów prawnych. Wynik audytu ma być gotowy na koniec stycznia. Pełny raport może być gotowy na koniec pierwszego kwartału tego roku. Wtedy mogłyby zapadać decyzje właścicielskie.

Decyzje i polityka

- Będziemy negocjować dobrą umowę przejęcia udziałów i ramowej mapy inwestycji realizowanych w Porcie Lotniczym Radom - mówi Radosław Witkowski Radomia. - Rozmowy prowadzimy od dłuższego czasu. Odbywały się one także na poziomie politycznym i tu wielkie podziękowania należą się marszałkowi Adam Bielan i posłowi Marek Suski. Port lotniczy na Sadkowie ma szansę stać się jednym z bardziej liczących na mapie krajowych i europejskich lotnisk. To ogromna szansa na rozwój społeczny i gospodarczy miasta i regionu.

Po skompletowaniu dokumentów, ostateczna decyzja o zaangażowaniu się przedsiębiorstwa porty lotnicze w radomski Sadków będzie należała do rządu.

Większość dla PPL

Wiadomo, że Państwowe Porty Lotnicze chcą przejąć większość udziałów radomskiej spółki. - Czy to będzie przejęcie udziałów? Jestem daleki od tego, żeby podejmować decyzję. Strukturę transakcji będzie zarekomendowana przez międzynarodowego radcę, który zajmował się analizą możliwości rozwoju portu i w tej chwili prowadzi audyt - informuje Mariusz Szpikowski.

Teraz miasto jest właścicielem 100 procent udziałów spółki Port Lotniczy Radom i jej jedynym inwestorem. Do tej pory na cywilny port na Sadkowie samorząd wydał już ponad 120 milionów złotych. W tym są pieniądze na inwestycje, ale też koszty utrzymania spółki.

Radom najlepszy

Z analiz przygotowanych przez na zlecenie Państwowych Portów Lotniczych ma wynikać, że Radom jest najlepszą lokalizacją dla drugiego lotniska na Mazowszu, które ma odciążyć korkujące się warszawskie Okęcie. Na Sadków miałby się przenieść loty czarterowe i niskokosztowe. W Warszawie miałaby być pozostawiona obsługa ruchu tranzytowego.

Po wybudowaniu planowego przez polski rząd Centralnego Portu Lotniczego pomiędzy Warszawą i Łodzią, Radom miałby być „lotniskiem komplementarnym” i nadal obsługiwać czartery i tanich przewoźników.

Po rozbudowie na Sadkowie ma być możliwość obsługi 60 tysięcy operacji lotniczych rocznie. W szczytowych godzinach radomski port ma mieć zdolność przyjęcia 15 samolotów na godzinę.

Wielki port na Sadkowie
Przedsiębiorstwo państwowe Porty Lotnicze chce na Mazowszu wybudować drugie, duże lotnisko. Analizy zlecone zewnętrznej firmie wskazują, że najlepszą lokalizacją dla tej inwestycji jest Radom. Przemawiają za tym między innymi dobra lokalizacja i dobre skomunikowanie miasta. Nowy port miałby obsługiwać mieszkańców aglomeracji warszawskiej, ale także województw świętokrzyskiego, łódzkiego i części lubelskiego.
Drugi port na Mazowszu obsługiwał w pierwszym etapie 6 milionów pasażerów, docelowo miałoby to być aż 10 milionów. Rozbudowa w przypadku Radomia byłaby gigantyczna. Potrzebne jest wydłużenie pasa startowego. Ale trzeba wybudować płyty postojowe, większy i bardziej funkcjonalny terminal. Te inwestycje miałyby być prowadzone modułowo, czyli na przykład sam terminal najpierw miałby być przystosowany do obsługi wspomnianych sześciu milionów pasażerów, wraz z rozwojem ruchu byłby rozbudowywany.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na radom.naszemiasto.pl Nasze Miasto