Pościg za pijanym kierowcą w Radomiu. 20-latek uciekał ulicą Kielecką. Został zatrzymany po kilku kilometrach

Wszystko wydarzyło się w ostatnią niedzielę 25 czerwca. Na ulicy Kieleckiej w Radomiu, około godziny 21 policjanci radomskiej drogówki prowadzili kontrolę prędkości. Podczas wykonywania czynności policjantka dokonała pomiaru kierującemu mazdą, samochód jechał z prędkością 82 kilometrów na godzinę. Funkcjonariuszka wydała kierującemu polecenie zatrzymania się do kontroli drogowej. Kierujący zignorował sygnały i zaczął uciekać. Policjanci ruszyli w pościg, używali sygnałów świetlnych i dźwiękowych. Po kilku kilometrach zatrzymali mazdę. Za jej kierownicą siedział 20-latek z Radomia. Okazało się, że jest pijany, miał w organizmie prawie 2 promile alkoholu. Zatrzymano mu prawo jazdy i odpowie teraz przed sądem za przekroczenie dopuszczalnej prędkości oraz niezatrzymanie się do kontroli.

Przypominamy, że niezatrzymanie się do policyjnej kontroli, jak i kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości są przestępstwami, za które grozi kara kolejno do 5 lat pozbawienia wolności i grzywna, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. Warto także, wspomnieć, że każdorazowo podejmowanie ucieczki wiąże się z policyjnym pościgiem, a uciekający kierowca, będąc w stresie, stwarza ogromne zagrożenie dla siebie i innych uczestników ruchu drogowego, co może skończyć się tragicznie

- informuje sierżant sztabowa Dorota Wiatr-Kurzawa z Komendy Miejskiej Policji w Radomiu.

Zobacz więcej: