Psi Piknik w Leśniczówce w Radomiu. Alejki parku zapełniły się miłośnikami zwierząt i czworonogami. Zobacz zdjęcia

Na piknik zaprosiło Stowarzyszenie Wolontariuszy Radomskiego Schroniska dla Zwierząt „Psia Kostka” oraz Stowarzyszenie Widzialna Ręka. W programie Psiego Pikniku w Leśniczówce były konsultacje z behawiorystą, porady weterynaryjne, pokaz agility i nosework, psi fotograf (można było zrobić sobie portret z pupilami), animacje dla dzieci, konkursy z nagrodami, kącik groomera, stoisko z żywnością dla psów. Były też dwa policyjne psy – jeden specjalizujący się w wykrywaniu materiałów wybuchowych, a drugi narkotyków.

Zobacz zdjęcia:

- Jest to nasza kolejna akcja poza schroniskiem. Zainteresowanie jest ogromne, los psów nie jest ludziom obojętne. Zachęcamy ludzi do wolontariatu, do przyjeżdżania do schroniska. Psy mają dach nad głową, mają zapewnione jedzenie, ale brakuje im kontaktu z człowiekiem, tej miłości, bliskości, pogłaskania. Marzymy o tym, aby każdy z psów chociaż raz na tydzień mógł wyjść z człowiekiem na spacer. Największą traumę przeżywają te psy, które miały dom, ale w końcu trafiły do schroniska. To dla nich jak pobyt w więzieniu - powiedziała Anna Pawlikowska, wolontariuszka w Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt w Radomiu.

Było to też okazja do porozmawiania o humanitarnym traktowaniu zwierząt.

- Bardzo cieszę się, że taka akcja realizowana jest w naszym mieście. To pokazuje, że mieszkańcy Radomia są wrażliwi i empatyczni jeśli chodzi o los zwierząt, szczególnie dla czworonogów, szczególnie psów. Warto adoptować psiaka z naszego schroniska. Jest ich tam sporo. Jest ich tam zdecydowanie za dużo. Warto wybrać się na taki piknik zobaczyć jak wyglądają te psy, jak są zadbane i pomyśleć o adopcji, bo jak wszyscy wiemy to czego potrzebuje pies to dużo miłości z naszej strony – powiedział wiceprezydent Radomia Łukasz Molenda, który był gościem pikniku.