Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Radom. Pikieta przeciwko projektowi rozbudowy lotniska na Sadkowie

jp
W pikiecie na lotnisku w Radomiu wzięło udział niespełna 30 osób.
W pikiecie na lotnisku w Radomiu wzięło udział niespełna 30 osób. Tadeusz Klocek
Niespełna 30 osób, głównie związanych z Bezpartyjnymi Radom, pikietowało w poniedziałek przeciwko projektowi rozbudowy lotniska w Radomiu oraz przekazywaniu na ten cel pieniędzy z budżetu gminy.

W ubiegły poniedziałek radomscy radni wpisali uchwałą do Wieloletniej Prognozy Finansowej wydatek w wysokości 350 milionów złotych, który ma być przekazany na rzecz Państwowych Portów Lotniczych w latach 2020-40 tytułem wzrostu wartości miejskich gruntów, gdzie przedsiębiorstwo ma zrealizować inwestycje warte w sumie niespełna 900 milionów złotych.

Przeciwko takiej formie umowy PPL z miastem i takiej formie finansowania inwestycji głosowało w radzie dwóch radnych – Kazimierz Woźniak oraz Ryszard Fałek. Obaj są członkami Bezpartyjnych Radomian – stowarzyszenia, które będzie walczyć w jesiennych wyborach samorządowych o miejsca w radzie, a Ryszard Fałek jest kandydatem na prezydenta miasta.

Wśród pikietujących byli również były poseł klubu Prawa i Sprawiedliwości Krzysztof Sońta oraz kandydat na prezydenta Radomia w 2014 roku Wojciech Bernat. Pikietujący mieli ze sobą transparenty z hasłami: „Chcemy rozwoju, a nie długów !!!. 500 000 000”, „PO-PiS budujcie za swoje a nie z kasy mieszkańców”, „Lotnisko, chcemy referendum”, „PO-PiS ujawnijcie umowę z PPL”, „Partyjni politycy nie kłamcie”.

Ryszard Fałek przypomniał, że przed laty koalicja Platforma Obywatelska – Polskie Stronnictwo Ludowe zdecydowała, że drugim portem lotniczym na Mazowszu obok Okęcia będzie Modlin, a nie Radom. Ponadto budowa i utrzymywanie portu lotniczego nie jest zadaniem własnym gminy. Gmina powinna zająć się z mocy ustawy utrzymywaniem oświaty, przedszkoli, prowadzeniem zadań z zakresu pomocy społecznej, a nie zajmować się finansowaniem lotniska. – Jeśli nawet gmina „wchodzi” w jakieś przedsięwzięcie poza ustawowymi obowiązkami to tylko po to by przynosiło to zysk – mówił Ryszard Fałek. Zauważył, że wszystkie lotniska w Polsce finansowane są przez skarb państwa, albo samorządy województw. Tylko lotnisko w Radomiu jest na utrzymaniu samorządu gminnego, a z wszystkich lotnisk w Polsce tylko dwa – trzy są rentowne.

– Czy jesteśmy gminą na tyle zamożną, aby dokładać do lotniska? – pytał Ryszard Fałek. Stwierdził, że do tej pory nikt z zewnątrz nie chciał zainwestować w radomskie lotnisko. Powiedział, że radomskie lotnisko to efekt działań takich wizjonerów jak poprzedni prezydent miasta Andrzej Kosztowniak, który w port lotniczy włożył 90 milionów złotych, a drugi „przejadł” przez dwa lata 70 milionów złotych, bo nie miał odwagi zamknąć lotniska.

– Jak się uwzględni odsetki to mamy 185 milionów zadłużenia z tytułu tego przedsięwzięcia. Dziś fachowcy stwierdzili, że to co zrobiono nie nadaje się do użytku. Trzeba wszystko przebudować, zbudować od nowa. Zmarnowaliśmy więc 185 milionów – mówił Ryszard Fałek. Stwierdził, że żaden z dwóch masterplanów nie sprawdził się w odniesieniu do funkcjonowania lotniska w Radomiu. – Co to znaczy dla miasta 185 milionów złotych? Bezkolizyjny wiadukt nad ulicą Okulickiego kosztowałby 15-18 milionów złotych. Mielibyśmy 10 takich wiaduktów. Nikt w mieście nie stałby w korkach. Zmarnowaliśmy 185 milionów i brniemy w kolejne 350 milionów złotych – mówił Ryszard Fałek.

Zwrócił też uwagę na problemy ekologiczne związane z funkcjonowaniem lotniska. Jarosław Kowalik, lider Radomskiego Samorządu Obywatelskiego zwrócił uwagę na inne zagrożenie. Jego zdaniem, wraz z rozbudową lotniska trzeba będzie wyprowadzić z Radomia 42. Bazę Lotnictwa Szkolnego, która daje zatrudnienie 1200 osobom. – 500 milionów złotych to jest to co już wydaliśmy na lotnisko oraz to co gmina zobowiązuje się w umowie z PPL. Ale co będzie po 2040 roku? Ale dziś nie wiemy, czy dalej koszt będzie wynosił w sumie 1 miliard, czy 1 miliard 200 milionów złotych – stwierdził Jarosław Kowalik. Powiedział, że nie ma takiego prawa, aby zmusić jakiegokolwiek przewoźnika by latał z Radomia. Przewoźnicy mogą przecież korzystać z lotniska w Łodzi, które już jest gotowe jest do obsługi milionów pasażerów. Pikietujący chcą, aby zorganizowano w mieście referendum w sprawie funkcjonowania lotniska i finansowaniu go z budżetu miasta.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na radom.naszemiasto.pl Nasze Miasto