Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Radomiak gotowy na Lechię Gdańsk. W niedzielę zespół chce wywalczyć pierwsze domowe zwycięstwo

Sylwester Szymczak
Sylwester Szymczak
Piłkarze Radomiaka Radom w niedzielę o godz. 15 zmierzą się przed własną publicznością z Lechią Gdańsk. Szykuje się bardzo ciekawe widowisko.

Po sobotniej wygranej nad Jagiellonią w Białymstoku, atmosfera w szeregach zielonych jest bardzo dobra. Na zajęciach w tym tygodniu zabrakło Tiago Matosa i Filipe Nascimento. Ten drugi odczuwa jeszcze skutki starcia z zawodnikiem Jagiellonii. Sztab szkoleniowy liczy, że na niedzielę będzie gotowy do gry. Tym bardziej, że dokładniejsze badania nie wykazały niczego szczególnego poza stłuczeniem.
Coraz mocniej trenuje Damian Jakubik. Prawy obrońca Radomiaka ze względu na kontuzję, nie gra od marca. Czuje się coraz lepiej i jeśli nic nie stanie na przeszkodzie, jeszcze jesienią zobaczymy go na boisku.

Trener Lewandowski wierzy w wygraną

- Atmosfera w drużynie ciągle jest dobra, zmiana jest taka, że piłkarze obudzili się w niedzielę z uśmiechem na twarzy. W dalszym ciągu pracujemy z pokorą i wierzymy we własne umiejętności. Liczymy na doping naszych kibiców i wierzymy w triumf. Pracujemy ciężko, aby tak się stało. - zaznacza Mariusz Lewandowski, szkoleniowiec drużyny. Jeśli chodzi o kadrę, Filipe zabrakło na treningu, ale mamy nadzieję, że będzie do naszej dyspozycji w niedzielę. Pozostali zawodnicy, oprócz Tiago Matosa, trenują na pełnych obrotach. W zajęciach uczestniczy również Damian Jakubik, który powoli wchodzi w coraz mocniejsze obroty. Z Jagiellonią ponownie skuteczność nie była na wysokim poziomie, na szczęście wygraliśmy to spotkanie. Chcemy teraz kontynuować zwycięską serię i wygrać po raz pierwszy w tym sezonie przed własną publicznością. Liczymy na doping naszych kibiców i wierzymy w triumf. Pracujemy ciężko, aby tak się stało - dodaje trener Lewandowski.

O poprawienie pozycji

Radomiak po czterech kolejkach na swoim koncie ma pięć punktów, a mecz z Lechią może drużynie pozwolić wskoczyć do górnej połowy tabeli. Przypomnijmy, że „zieloni” pokonali w ostatniej kolejce Jegiellonię w Białymstoku 2:1. Gola na wagę zwycięstwa już w doliczonym czasie gry zdobył Maurides. Była to upragniona bramka, bo „Mauri” od wielu miesięcy nie mógł zdobyć bramki.

Pucharowicz poniżej oczekiwań

Lechia Gdańsk w poprzednim sezonie wyprzedziła w tabeli Radomiaka, zakończyła sezon na czwartym miejscu co ostatecznie drużynie dało możliwości gry w pucharach europejskich. Tutaj gdańszczanie wyeliminowani zostali w drugiej rundzie przez Rapid Wiedeń. Lechia może skupić się na lidze, bo tutaj nie wystartowała najlepiej. W trzech meczach zdobyła trzy punkty, wygrywając na wyjeździe z Widzewem. Poza tym słabo wypadła przegrywając 0:3 z Wisłą Płock i Koroną Kielce 0:1. Dlatego kibice w Gdańsku nie są zadowoleni z wyników drużyny.
Obie ekipy ostatni raz zmierzyły się ze sobą w lutym w Radomiu. Wówczas Radomiak wygrał 2:0 po dwóch golach Karola Angielskiego.

Mecz poprowadzi Tomasz Musiał

Tomasz Musiał poprowadzi niedzielny mecz Radomiaka z Lechią Gdańsk. Arbiter z Krakowa siedmiokrotnie w swojej karierze był rozjemcą w spotkaniach z udziałem Zielonych. Bilans tych pojedynków to dwa zwycięstwa naszego zespołu (z Wartą i Górnikiem Zabrze) oraz pięć remisów (ponad 14 lat temu w III lidze oraz w poprzednim sezonie ze Stalą Mielec, Jagiellonią, Górnikiem Zabrze i Piastem Gliwice). Dodajmy, że podczas wszystkich meczów w Ekstraklasie sędzia ma do dyspozycji system wideoweryfikacji. Podczas tego spotkania za VAR odpowiadać będą Tomasz Wajda i Krzysztof Myrmus.

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Radomiak gotowy na Lechię Gdańsk. W niedzielę zespół chce wywalczyć pierwsze domowe zwycięstwo - Echo Dnia Radomskie

Wróć na radom.naszemiasto.pl Nasze Miasto