Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Radomianie już porządkują mogiły ma cmentarzach, by zdążyć przed 1 listopada

Antoni Sokołowski
Antoni Sokołowski
Radomianie wcześniej zaczęli porządkować groby zmarłych, by uniknąć ścisku na 1 listopada, w dniu Wszystkich Świętych.
Radomianie wcześniej zaczęli porządkować groby zmarłych, by uniknąć ścisku na 1 listopada, w dniu Wszystkich Świętych. Joanna Gołąbek
W Polsce i w regionie radomskim padają właśnie rekordy zakażeń koronawirusem. W Radomiu, podobnie jak w reszcie kraju, obowiązują szczególne obostrzenia w żółtej strefie. Tymczasem już niedługo, 1 listopada, czeka nas Święto Wszystkich Świętych i tłumne odwiedzanie grobów bliskich.

Wszyscy już musimy chodzić w maseczkach, niezależnie czy jesteśmy w strefie czerwonej, czy żółtej. Mamy też unikać zgromadzeń. Tymczasem na cmentarzach w dniu Wszystkich Świętych czasami w alejkach na nekropoliach można spotkać prawdziwy tłum. W obecnej chwili wszystkie cmentarze – w Radomiu i w regionie są otwarte. Można iść na cmentarz o dowolnej porze dnia, ale należy stosować się do obwiązujących przepisów. Naczelna zasada dotyczy zakładania maseczek. Na cmentarzu trzeba bezwzględnie zasłaniać usta i nos.

Pojedzie więcej autobusów

Miejski Zarząd Dróg i Komunikacji w Radomiu od soboty uruchamia więcej kursów autobusów na radomskie nekropolie.
- Uruchamiamy także dwie linie autobusowe C9 i C 21. Pierwsza z nich ma kursować średnio co 22 minuty, a ta druga co 30 minut. Obie linie ułatwią dojazd pasażerom do cmentarzy – informuje Dawid Puton, rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji w Radomiu.

Na 1 listopada jeszcze nie ma dokładnych rozkładów jazdy autobusów. MZDiK przygotowuje plan, bo nie wiadomo jeszcze, czy nie zmienią się ogólne warunki, jak choćby to, czy Radom nie trafi do czerwonej strefy.

- Sytuacja jest dynamiczna, niedługo ogłosimy już konkretny komunikat odnośnie przejazdów na 1 listopada – dodaje rzecznik.

Sprzątają mogiły

Tymczasem radomianie już teraz odwiedzają nekropolie, by zdążyć z uporządkowaniem grobów przed 1 listopada.
- Od lat chodzę na cmentarz przy ulicy Limanowskiego. Odwiedzam groby nie tylko moich rodziców i dziadków, ale i znajomych, sąsiadów. Czasami trudno mi się przecisnąć między grobami, bo ludzi jest naprawdę dużo. Nie wiem, jak to będzie w tym roku. Może wybiorę się na cmentarz rano, kiedy nie ma ludzi - opowiada radomianka Małgorzata Szocińska.
Ksiądz Andrzej Tuszyński, proboszcz parafii świętego Wacława w Radomiu, ma w swojej pieczy także cmentarz przy Limanowskiego.

- To naprawdę duży teren, liczy przeszło 18 hektarów powierzchni. Da się uniknąć większych zgromadzeń ludzi na tak dużym obszarze. Na cmentarzu nie musimy być przecież w jednej porze dnia. Można przecież rozłożyć wizyty i nie będzie wtedy ścisku - mówi ksiądz Andrzej Tuszyński.

Jak dodaje kapłan, w ostatnich latach zrobiono naprawdę wiele, by cmentarz dostosować także do zasad bezpieczeństwa. Od strony ulicy Limanowskiego są dwa wejścia, podobnie od ulicy Dębowej także są dwa wejścia.

- Przy ulicy Dębowej mamy też parking na 500 samochodów. To także ułatwia nam dziś unikanie tego ścisku, jaki bywał przed laty i dotyczył parkowania samochodów w okolicy cmentarza - dodał ksiądz.

Nie jest jeszcze pewne, czy na cmentarzy zostanie odprawiona tradycyjna msza święta za dusze zmarłych. Zawsze taka msza była o 15.00 1 listopada. Decyzja o nabożeństwie wciąż njie zapadła, wiadomość będzie w późniejszym czasie.

Nie tylko w niedzielę

W tym roku 1 listopada przypada w niedzielę. Jak zauważa Sebastian Stępień, dyrektor cmentarza komunalnego na Firleju, już teraz wielu radomian przychodzi na cmentarz, by posprzątać groby, położyć wiązanki.

- Radomianie liczą się z tym, ze 1 listopada będzie więcej ludzi, dlatego już teraz niektórzy sprzątają groby, by nie czekać z tym do ostatniej chwili. Warto więc rozłożyć nasze wizyty na cmentarzu - dodaje dyrektor Stępień.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na radom.naszemiasto.pl Nasze Miasto