Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Radomski Czerwiec 1976. Obchody 43 rocznicy Wydarzeń Czerwcowych z udziałem premiera. Mateusz Morawiecki: Cześć i chwała bohaterom

jp
Gościem specjalnym tegorocznych uroczystości był premier Mateusz Morawiecki.
Gościem specjalnym tegorocznych uroczystości był premier Mateusz Morawiecki. Joanna Gołąbek
- Już w balladzie Jana Krzysztofa Kellusa o szosie E7 widzimy jak dużo było w tamtych czasach strachu i upokorzenia, bicia, zabijania. Po latach tamtego trudu, tamtej odwagi nie są sobie w stanie dzisiejsze pokolenia wyobrazić - powiedział premier Mateusz Morawiecki podczas swojego wystąpienia na uroczystościach 43 rocznicy Wydarzeń Czerwcowych.

Jak co roku u zbiegu ulic 25 Czerwca i Żeromskiego odprawiona została msza święta celebrowana przez biskupa Henryka Tomasika. Obecni byli parlamentarzyści, ministrowie, samorządowcy i przede wszystkim uczestnicy wydarzeń z czerwca 1976 roku.

W swojej homilii biskup Tomasik przypomniał okoliczności, które poprzedzały wydarzenia Czerwca'76. Mówił o rosnącej ateizacji i tworzeniu nowego modelu świeckiej tradycji. Wspomniał, że w 1976 roku do konstytucji PRL wpisano przewodnią rolę partii w państwie, a także braterskiej przyjaźni ze Związkiem Sowieckim. Mówił też, że państwo komunistyczne przygotowywało się na brutalną rozprawę z ewentualnym protestem, bo oddziały milicji znacznie wcześniej niż doszło do wydarzeń czerwcowych wyposażono w broń palną. Władza chciała też zyskać przychylność kościoła i na początku czerwca wydano 30 pozwoleń na budowę świątyń. Gdy doszło do protestów, nie tylko w Radomiu konferencja episkopatu wystąpiła do władz o zaniechanie represji wobec robotników.

Biskup Tomasik mówił o księdzu Romanie Kotlarzu, który wystąpił publicznie w obronie osób skrzywdzonych podczas protestu.

- Ksiądz Kotlarz mówił, że człowiek potrzebuje nie tylko pieniędzy, samochodu i telewizora, ale przede wszystkim prawdy, sprawiedliwości, szacunku i wolności. Ksiądz Roman zapłacił wysoką cenę za swoje przekonania i publiczne ich wygłaszanie. 18 sierpnia to data śmierci księdza Romana, zapamiętajmy tą datę, bo to dzień modlitwy o jego beatyfikację - powiedział Henryk Tomasik. Zwrócił uwagę, że 25 czerwca 1976 roku Polak podniósł rękę na brata Polaka. - I to jest nasza tragedia gdy Polak podnosi rękę na Polaka. Zawsze to oznacza naszą przegraną - mówił biskup Tomasik.

Premier Mateusz Morawiecki nie uczestniczył we mszy świętej. Pojawił się na uroczystościach po jej zakończeniu.

- Jeśli myślimy o tym co było w tamtych latach najlepszego i jednocześnie co nie udało się komunistom, to była rodząca się już w tamtych latach solidarność. Solidarność, która wybuchła z wielką mocą cztery lata później. Pokazywała tą międzyśrodowiskową zgodę i porozumienie w walce o wolność pomiędzy robotnikami, inteligencją, chłopami, Kościołem. Coraz więcej grup społecznych rodziło się do walki o wolną Polskę. I mimo brutalnych represji, nic nie było w stanie powstrzymać walki o wolność - mówił Mateusz Morawiecki.

Podziękował wszystkim uczestnikom radomskiego protestu.

- Bez tamtej determinacji, odwagi, nie byłoby dzisiejszej wolności. Zachowaliście się wszyscy jak trzeba. Cześć i chwała bohaterom - zakończył premier.

Podczas uroczystości minister Andrzej Dera odczytał list od prezydenta RP Andrzeja Dudy, a minister Marek Suski list od prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego. Przemawiał też prezydent Radomia Radosław Witkowski.

- Radomianie podnieśli głowę, aby walczyć o swoją godność i okupili to cierpieniem. Dziesiątki tysięcy ludzi na ulicach, gaz, bestialskie zatrzymania, "ścieżki zdrowia". Wreszcie więzienia, kolegia, utrata pracy i nierzadko złamane życiorysy. Propaganda komunistyczna mówiła, że ci z Radomia to warchoły. Od tych wydarzeń minęło już 43 lata, w tym czasie zmienił się nasz kraj, Radom, ale to co jest niezmienne to potrzeba pielęgnowania ważnej wartości jaką jest zwykła godność. O to właśnie upomnieli się radomianie w 1976 roku. Radomscy robotnicy uruchomili potężny mechanizm społecznego oporu i dziś po latach mogą podnieść głowę, dumni z tego co wówczas zrobili - powiedział Radosław Witkowski.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na radom.naszemiasto.pl Nasze Miasto