Radomski teatr solidarny z Ukrainą. Będzie tam świetlica rodzinna dla uchodźców i kino z ukraińskimi produkcjami

Dary można zostawiać na parterze przy kasach. Ale teatr szykuje też wydarzenia, w których będą mogli wziąć udział uchodźcy, którzy schronienie znaleźli w Radomiu, także ci nie mówiący po polsku.

- Teatr Powszechny jest solidarny z walczącą Ukrainą. Chcemy też zrobić coś, żeby oderwać uchodźców od koszmaru wojny, zaproponować im coś milszego. Uruchomimy w naszym teatrze świetlicę rodzinną i kino. Będziemy pokazywać bajki, kreskówki i filmy ukraińskiego, albo z ukraińskim lektorem

– zapowiada Małgorzata Potocka, dyrektor Teatru Powszechnego w Radomiu.

Jak mówi Małgorzata Potocka te produkcje mają dotrzeć do Radomia w ciągu dwóch tygodni. A to dzięki współpracy, jaką nawiązała z Romanem Gutkiem, właścicielem Gutek Film, firmy zajmującej się promocją i dystrybucją filmów.

- Jestem też w kontakcie z festiwalem Nowe Horyzonty, który też jest dużym dystrybutorem filmów. Dostaniemy pakiety filmów i bajek z lektorem – zapowiada Małgorzata Potocka. - udostępnimy je oczywiście także Jarosławowi Krzyżanowskiemu, który przyjął dużą grupę uchodźców i w hostelu ma też salę kinową.

Małgorzata Potocka mówi też o projekcie Kultura dla Ukrainy, współpracują ze sobą radomskie placówki. - Współpracujemy z radomską Łaźnią. Przekażemy te filmy też do innych zainteresowanych placówek. Rozmawiamy z biblioteką, która wiem, że szykuje książki i tłumaczenia ukraińskie – wylicza Małgorzata Potocka. - Będziemy informować, kiedy zaczną się seanse.