Pielgrzymi z diecezji radomskiej na Jasną Górę idą już po raz 43. Drugi rok z rzędu wszystko odbywa się w cieniu pandemii i z rygorami, które dyktuje. Grupy są mniej liczne, nie ze wszystkich parafii pątnicy ruszyli na szlak. Ale tradycyjnie będzie pięć kolumn, dwie radomskie, opoczyńska, skarżyska i starachowicka. Wiadomo jednak, że z Radomia nie wyszły grupy numer: 2, 5, 13, 13a, 25 i 29. W tych parafiach będą pielgrzymki duchowe. Ze Skarżyska pójdzie jedna, 100 osobowa grupa, w kolumnie opoczyńskiej będzie pięć grup.
W piątek 6 sierpnia wszystkim przydawały się parasolki i płaszcze przeciwdeszczowe. Pątnicy mają jednak nadzieję, że pogoda się poprawi. A jeśli nie? - Trudno, wytrzymamy, każdy idzie do Maryi z własną intencją, nasze poświęcenie i trud też oddamy Maryi - mówiła Jolanta, która na Jasną Górę idzie już po raz szósty.
W tym roku wśród pielgrzymów jest też ordynariusz diecezji radomskiej, w piątek ruszył w drogę biskup Marek Solarczyk. Rano szedł z grupą numer 21. W pierwszym etapie zmierzał wraz z pątnikami do kościoła pod wezwaniem Miłosierdzia Bożego przy ulicy Starokrakowskiej. Tam o godzinie 10 biskup będzie przewodniczył mszy inauguracyjnej 43. Pieszą Pielgrzymkę Diecezji Radomskiej na Jasną Górę. Uczestniczą w niej tylko dwie grupy 21 i 6, jako reprezentanci wszystkich pątników.
Ze względu na pandemię i względy bezpieczeństwa nie ma w tym roku wspólnej mszy na palcu seminarium duchownego przy ulicy Młyńskiej.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?