Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Radosław Witkowski, prezydent Radomia świętował urodziny. W prezencie wizyta w kinie i spełnione marzenie - Iga Świątek wygrała w Paryżu

Izabela Kozakiewicz
Izabela Kozakiewicz
Radosław Witkowski jest wielkim fanem tenisa i Igo Świątek. W urodzinową sobotę kibicował zawodniczce podczas finałowego meczu Roland Gaross. Oglądał go w telewizji. Na zdjęciu z panią Igą, która grała kilka tygodni temu w hali sportowej Radomskiego Centrum Sportu.
Radosław Witkowski jest wielkim fanem tenisa i Igo Świątek. W urodzinową sobotę kibicował zawodniczce podczas finałowego meczu Roland Gaross. Oglądał go w telewizji. Na zdjęciu z panią Igą, która grała kilka tygodni temu w hali sportowej Radomskiego Centrum Sportu. Urząd Miejski/Łukasz Wójcik
W sobotę 4 czerwca Radosław Witkowski skończył 48 lat. - W tym wieku raczej nie mówi się głośno o swoich urodzinach - żartuje Radosław Witkowski. Ale przyznaje, że ten dzień był dla niego szczególny, ale to z całkiem innych powodów. Jakich? Przeczytaj.

Urodziny Radosława Witkowskiego. Jak ten dzień spędził prezydent Radomia

Radosław Witkowski urodziny obchodzi 4 czerwca. W tym roku to była sobota. Prezydent miał wolny dzień i spędził go z przyjaciółmi.

- W tym wieku raczej głośno nie mówi się o urodzinach. I nie obchodziłem ich jakoś szczególnie. Tym bardziej, że nie były okrągłe. Za dwa lata, 50. urodziny no to będzie okazja do świętowania

- żartuje Radosław Witkowski.

Urodziny to jednak urodziny. Były więc życzenia. - Za wszystkie ogromnie dziękuję - mówi Radosław Witkowski.

I podkreśla, że 4 czerwca 2022 roku był dla niego szczególny z zupełnie innego powodu. Radosław Witkowski jest wielkim fanem tenisa, sam zresztą gra i kiedy tylko może bywa na korcie. A w sobotę był finał turnieju Roland Gaross w Paryżu z Igą Świątek w Paryżu.

- Od lat kibicuję Idze Świątek, jestem fanem jej talentu i pracowitości. Na sobotę miałem jedno, wielkie marzenie: żeby wygrała w Paryżu. Oglądałem mecz, piękny finał i wielki sukces Igi Świątek. To był szczególny dzień!

- podkreśla Radosław Witkowski.

A wieczorem Radosław Witkowski był w kinie.

- Bilet na "Top Gun: Maveric" to był prezent urodzinowy. Przyjąłem go z wielką radością, bo przez pandemię od bardzo dawna nie byłem w kinie. A sobotni wieczór spędziłem właśnie w kinie, z przyjaciółmi - mówi Radosław Witkowski.

Przypomnijmy, "Top Gun: Maveric". To sequel kultowego "Top Gun" z 1986 roku z Tomem Cruisem w roli Maverica.

- Polecam wszystkim 40- i 50-latkom zakochanym w "Top Gun" z lat 80-tych. Na pewno nie wyjdą z kina rozczarowani. To bardzo dobry film. No i Tom Cruise jest ciągle w świetnej formie, on chyba co roku obchodzi te same urodziny - żartuje Radosław Witkowski.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na radom.naszemiasto.pl Nasze Miasto