O tym, że w dawnym budynku Fabryki Broni nie powstanie biurowiec w takiej formie, jaką zapowiadali go politycy jeszcze kilka lat temu, poinformowała na antenie Radia Radom wiceprezydent Radomia Katarzyna Kalinowska.
- ARP wycofuje się budowy biurowca przy 1905 roku, z rewitalizacji, ale też z budowy od podstaw biurowca takim jednoznacznym stwierdzeniem, że ta inwestycja od samego początku nie miała żadnych podstaw istotnych z punktu widzenia racjonalności biznesowej, ekonomicznej. Czyli tak naprawdę z punktu widzenia komercjalizacji tego budynku ta inwestycja nie miała sensu, bo była za droga – powiedziała Katarzyna Kalinowska. Dodała, że na otarcie łez agencja zaproponowała miastu spółkę celową na bliżej nieokreślonych zasadach i wybudowanie na wskazanej przez miasto lokalizacji, innej niż ulica 1905 roku, wielofunkcyjnego biurowca.
Inaczej o zamierzeniach inwestycyjnych w Radomiu mówi prezes spółki Operator ARP Mariusz Domeradzki, który uczestniczył w rozmowach. Stwierdził, że rzeczywiście problemy techniczne związane z rewitalizacją budynku, konieczność dokonania wzmocnień konstrukcyjnych, ale też rozwiązanie problemu zaolejonych ścian podważają ekonomiczne uzasadnienie dokonania takiej rewitalizacji, ale jest pomysł jak w inny sposób można wykorzystać w przyszłości budynek.
- Moim zdaniem rewitalizacja jest zbyt ryzykowna. Nie wiemy jak się zachowa budynek po wycięciu dużych elementów konstrukcyjnych. Należałoby rozebrać budynek i go odtworzyć. Zachowałby on swoje walory estetyczne, ale będzie to nowa substancja. Koszt takiej inwestycji to 150-160 milionów w porównaniu z rewitalizacją kosztującą około 180 milionów złotych. W tej chwili Agencja Rozwoju Przemysłu prowadzi działania w celu pozyskania finansowania zwrotnego, grantowego, co pozwoliłoby sfinansować inwestycję w oderwaniu od nakładów inwestycyjnych i pochodnych tych nakładów, czyli czynszów najmu. Wtedy możliwe byłoby stworzenie tam muzeum, ale także stworzenie powierzchni na przykład dla młodych przedsiębiorców, generalnie powierzchni służącej lokalnej społeczności o mniejszej niż rynkowa wysokości czynszów – powiedział Mariusz Domeradzki. Kolejna propozycja dla Radomia to budowa biurowca o powierzchni do 10 tysięcy metrów kwadratowych, ale w zupełnie innej lokalizacji. Takie inwestycje realizowane są w innych miejscach w Polsce, na przykład w Elblągu.
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?