Studniówka to wyjątkowy wieczór na sto dni przed egzaminem dojrzałości. To wieczór, w którym klasowi chłopcy zmienią się w przystojnych mężczyzn, a dziewczęta w piękne kobiety, wszyscy z planami na przyszłość, pełni niepokoju, ale i nadziei. Zazwyczaj odbywa się ona w styczniu lub w lutym. W minionym roku tradycja ta została przerwa z powodu pandemii i związanymi z nią obostrzeniami. Choć pandemia cały czas trwa, w tym roku wiele szkół postanowiło zorganizować tradycyjne bale.
W piątek, 19 lutego, swoją studniówkę mieli uczniowie z Zespołu Szkół Elektronicznych w Radomiu. Bal odbył się w Dworku Anna w Podgórze. Maturzyści wraz ze swoimi osobami towarzyszącymi pojawili się o godzinie 19.
Wydarzenie tradycyjnie rozpoczęło się od przemówień uczniów szkoły, dyrektora Konrada Witkowskiego, a także przedstawiciela rodziców.
- Dla mnie mocą "Elektronika" są uczniowie, którzy wiedzą, po co tu przyszli. Wiedzą, ile siły trzeba włożyć, żeby "Elektronika" ukończyć, ale później wracają do nas sygnały, gdy słyszymy, że nasi uczniowie godnie reprezentują naszą szkołę w świecie. Moi drodzy, za to wszystko serdecznie Wam dziękuję - mówił Konrad Witkowski.
Później przyszedł czas na moment kulminacyjny wieczoru, czyli poloneza. Młodzież wykonała piękną choreografię, zachwycając tym samym wszystkich, którzy pojawili się na balu.
Po polonezie wszyscy udali się ciepły posiłek. Następnie przyszedł już czas na zabawę, która trwała do rana. Panie bawiły się w pięknych kreacjach, a Panowie w tradycyjnych garniturach. Uczniowie podczas tej nocy mogli na chwilę zapomnieć o zbliżającym się egzaminie maturalnym. Z pewnością wieczór ten na długo pozostanie w ich pamięci.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?