Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Studniówki 2022 w Radomiu. Bal VI Liceum Ogólnokształcącym imienia Jana Kochanowskiego z polonezem i walcem Szostakowicza

Janusz Petz
Janusz Petz
Na studniówce VI Liceum Ogólnokształcącego w Leśnym Dworze nie mogło zabraknąć poloneza.
Na studniówce VI Liceum Ogólnokształcącego w Leśnym Dworze nie mogło zabraknąć poloneza. Janusz Petz
Względy sanitarne sprawiły, że pierwszy raz studniówka najbardziej elitarnej szkoły średniej w Radomiu nie odbyły się w murach szkoły, tylko w zewnętrznym lokalu. Młodzież Liceum Ogólnokształcącego imienia Jana Kochanowskiego w Radomiu bawiła się w sobotę Leśnym Dworze w Skaryszewie. Był oczywiście polonez, walc i szampańska zabawa.

Choreografię poloneza przygotował znany radomski tancerz Piotr Czarnecki. - Ćwiczyliśmy w sumie przez 15 godzin, zaczynaliśmy o 7 rano. Nikt jednak nie narzekał. Wszyscy wkładali mnóstwo serca w przygotowania – powiedział Piotr Czarnecki. Podczas studniówki najpierw poloneza, a był to polonez z „Pana Tadeusza” tańczyli uczniowie w towarzystwie pedagogów, potem już na parkiecie obecne były już tylko pary maturzystów. Zatańczono też jeden ze współczesnych standardów tanecznych oraz nieśmiertelny „Drugi Walc” Dmitrija Szostakowicza.

- Cieszę się, że udało nam się tutaj spotkać mimo trudności związanych z pandemią. Mniej więcej za 100 dni będzie matura. Wierzę w to, że się dobrze przygotujecie się do egzaminów. W tym roku studniówka jest szczególna, bo po raz ostatni będę mówił, że spędziliście z nami 6, albo 3 lata, bo dziś będzie się bawił ostatni rocznik gimnazjum. Mam nadzieję, że ta zabawa będzie udana. Nieście wysoko swoje głowy w chmurach, wasze marzenia niech się spełniają w każdym calu w waszym życiu – powiedział Romuald Lis, dyrektor szkoły.

Gościem studniówki była Katarzyna Kalinowska, wiceprezydent Radomia. - To dla mnie wielka przyjemność i wielki zaszczyt być na najważniejszym, albo jednym z najważniejszych balów w życiu. Cieszę się, że mimo tych trudności, które mamy na zewnątrz udało nam się spotkać w tym miejscu. A nie mieliście łatwo, bo trzy lata liceum, które powinniście spędzać w ławkach szkolnych z nauczycielami, przyjaciółmi w szkole spędziliście przed monitorami komputerów, bo najpierw był strajk nauczycieli, potem pierwszy lockdown, drugi lockdown. Dziś życzę wam, aby wasze marzenia się spełniły – powiedziała Katarzyna Kalinowska. Przytoczyła sparafrazowane powiedzenie Jacka Canfielda: „Nie martw się porażkami, martw się szansami, które tracisz, gdy nawet nie próbujesz”.

- Życzę wam, aby ten wieczór był źródłem niezapomnianych wrażeń. Bawcie się dobrze, cudownie i bezpiecznie – życzyła młodzieży Kalinowska.

Na studniówce w „Kochanowszczaku” bawiło się ponad 160 maturzystów, a wraz z osobami towarzyszącymi i zaproszonymi gośćmi około 260 osób. Aby spełnić obowiązujące zasady sanitarne skrupulatnie sprawdzano paszporty covidowe i rejestrowano informacje na ten temat. Komitet organizacyjny pod wodzą Tomasza Paducha musiał sporo natrudzić się, aby przygotować organizacyjnie wszystkie zabezpieczenia związane z organizacją imprezy – w niektórych miejscach wyznaczono taśmami strefy, do których nie mogły przekraczać osoby nieupoważnione.

- Planowaliśmy studniówkę tradycyjnie w szkole, ale do „przeprowadzki” poza mury szkoły zmusiła nas pandemia. Teraz pozostaje tylko ocenić, czy takie rozwiązanie nie jest lepsze na czasy już po pandemii. Teraz zrobiliśmy wszystko według zaleceń Ministerstwa Edukacji. Mieliśmy chwile niepewności czy nie będzie lockdownu. Wtedy zrobilibyśmy studniówkę w pierwszym wolnym terminie, nawet w dniu powszednim. Młodzież była zdeterminowana, aby bez względu na przeszkody studniówkę zorganizować. To przecież jedyna taka impreza w życiu i wspomnienie na całe życie – powiedział Tomasz Paduch.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na radom.naszemiasto.pl Nasze Miasto