Szpital tymczasowy w Radomiu. Pierwsi pacjenci z COVID-19 mają być przyjmowani już od najbliższej soboty 20 marca. Zobacz zdjęcia

Więcej ciekawych i ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej ECHODNIA.EU/RADOMSKIE

Jak już pisaliśmy pomieszczenia na covidowy szpital tymczasowy użyczył Radomski Szpital Specjalistyczny. Za organizację nowej placówki odpowiada, decyzją rządu spółka Skarbu Państwa Totalizator Sportowy, miejska lecznica przy ulicy Tochtermana jest placówką patronacką.

Pierwszy moduł szpitala gotowy

W środę 17 marca do Radomia przyjechał wojewoda mazowiecki Konstanty Radziwiłł, żeby potwierdzić to, co wcześniej ogłosił minister zdrowia. Pierwsza część szpitala tymczasowego będzie gotowa na przyjęcie zakażonych pacjentów 20 marca. Sam budynek, czyli nowe centrum rehabilitacji przy ulicy Narutowicza jest już gotowy, na miejscu jest sprzęt medyczny dla pacjentów. Pozostały jeszcze formalności. Ma się odbyć wizytacja przedstawicieli Narodowego Funduszu Zdrowia, którzy muszą sprawdzić, czy wszystko jest zgodne z przepisami. Później placówkę będzie można wpisać do ministerialnego rejestru.

- Jeśli będzie potrzeba, a dziś wszystko wskazuje na to, że tak będzie, pierwsi pacjenci będą przyjmowani od najbliższej soboty - powiedział Konstanty Radziwiłł.

W covidowym szpitalu przy ulicy Narutowicza jest 80 miejsc dla pacjentów przechodzących chorobę lżej. Jak mówił Andrzej Cieślik, pełnomocnik ministra zarządzający Radomskim Szpitalem Specjalistycznym są już podpisane umowy z lekarzami, który będą pracowali w nowej placówce covidowej. To w sumie kilkadziesiąt osób, bo nie wszyscy będą pracowali w pełnym wymiarze godzin. A zgodnie z przepisami na każde 20 łóżek musi na dyżurze przypadać trzech lekarzy.

- Mamy skompletowany personel, aby uruchomić szpital tymczasowy od 20 marca. Są ustalone grafiki pracy - mówił Andrzej Cieślik. W budynku głównym przy ulicy Tochtermana, gdzie ma być 20 miejsc respiratorowych szpitala tymczasowego jeszcze trwa remont. jak zapowiadał Totalizator Sportowy ta część ma być gotowa do 20 kwietnia.

- Trwają tam intensywne prace, mam nadzieje, że wszystko będzie gotowe za kilka tygodni, do połowy kwietnia, może trochę wcześniej - powiedział wczoraj Konstanty Radziwiłł.

Osiem szpitali tymczasowych

Na Mazowszu jest w sumie osiem szpitali tymczasowych, sześć z nich już pracuje. To między innymi placówki w Warszawie, ale też w Siedlcach i Płocku. Prawdopodobnie od dziś pacjentów będzie przyjmował też szpital tymczasowy w Ostrołęce. Jak mówił wojewoda Radziwiłł do tej pory był "uśpiony", ale teraz jest potrzeba, aby go uruchomić.

- Sytuacja epidemiczna jest bardzo trudna. Nie wiemy, czy jesteśmy na szczycie trzeciej fali, czy blisko tego szczytu. Dziś na Mazowszu mamy ponad 4 tysiące nowych zakażeń. Także liczba chorych wymagających hospitalizacji przekroczyła 3 tysiące. Dochodzimy do limitu i tak, żeby nie zaszkodzić pacjentom z innymi schorzeniami niż COVID-19 jest potrzeba uruchamiania miejsc poza regularnymi szpitalami, w placówkach tymczasowych - mówił Konstanty Radziwiłł.

Czas na refleksję dla dyrektora

Podczas wizyty w Radomiu Konstanty Radziwiłł został poproszony o komentarz do sporu wokół zawieszenia przez ministra zdrowia dyrektora Radomskiego Szpitala Specjalistycznego Marka Pacyny. Przypomnijmy, wnioskował o to wojewoda. powodem ma być brak współpracy przy tworzeniu szpitala tymczasowego i nie wykonywanie decyzji w tym zakresie. Marek Pacyna nie zgadza się z zarzutami, broni go też prezydent Radomia Radosław Witkowski, który zdecydował, że decyzję ministra zaskarży do sądu administracyjnego. Zdaniem prezydenta to sprawa polityczna, a na korzyść Marka Pacyny najbardziej przemawia to, że adaptacja budynku na szpital tymczasowy zakończyła się zaledwie dwa dni po zawieszeniu dyrektora, a trwała przez kilka tygodni. Był też gotowy grafik dyżurów w nowej placówce do końca marca.

- Współpraca z dyrektorem nie układała się dobrze, moim zdaniem powód zawieszenia jest jednoznaczny, to opieszałość w działaniach dyrektora. Nie poczuł potrzeby chwili, a sytuacja jest nadzwyczajna, powinniśmy współpracować - komentował Konstanty Radziwiłł. - Nie chcę mówić o szczegółach, bo to będzie przedmiotem analizy sądu. - Te kilka miesięcy, na które został zwieszony Marek Pacyna powinien wykorzystać na refleksję. To jest czas na popatrzenie, ile było błędów, a nie na procesowanie się z ministrem zdrowia. Niech pan Pacyna odpocznie - zakończył.