Trasa N-S w Radomiu. Rusza budowa drugiego odcinka. Za rok mamy wygodnie pojechać z Południa aż do centrum miasta

Więcej ciekawych i ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej ECHODNIA.EU/RADOMSKIE

We wtorek odbyła się przekazanie placu budowy. Przedstawiciele władz miasta i wykonawcy spotkali się przy ulicy Wjazdowej, w okolicy przejazdu kolejowego. Tam Strabag ma bazę inwestycji, a nowa droga będzie poprowadzona wzdłuż torów kolejowych.

Ten odcinek trasy N-S zostanie poprowadzony od ulicy Czarnoleskiej na osiedlu Południe do ulicy Żakowickiej. Będzie miał połączenie z węzłem przy ulicy Nowomłodzianowskiej. Strabag wygrywając przetarg miał za zadanie przygotowanie projektu, zdobycie pozwoleń, a później wykonanie prac.

- W związku z tym, że sprawy formalne już dobiegły końca, są wszelkie pozwolenia firma może wchodzić na plac budowy - mówił Radosław Witkowski, prezydent Radomia. - Trasa N-S to jeden z filarów Strefy Wygodnego Ruchu. Odcinek pomiędzy Czarnoleską, a Żakowicką, to bardzo ważny element układu drogowego, który odciąży przeciążoną ulicę Wierzbicką i 1905 Roku.

Nowy odcinek będzie miał około 1,5 kilometra długości, po jednym pasie w każdą ze stron. Na wysokości ulicy Wjazdowej ma zostać wybudowane rondo.

- Wzdłuż całej trasy powstaną także ciągi pieszo-rowerowe, jeden o szerokości 3,5 i długości 850 metrów oraz drugi o długości 980 metrów i szerokości 5 metrów - mówi Mateusz Tyczyński, wiceprezydent Radomia. - Ten odcinek rozwiąże przynajmniej część problemów komunikacyjnych w tej części Radomia.

Strabag już rozpoczął pierwsze prace związane z przygotowaniem terenu. Konieczne będzie między innymi karczowanie krzaków, trzeba też przeprowadzić wycinkę drzew. Na miejsce ściągany jest ciężki sprzęt i materiały budowlane.

- W tym tygodniu będzie rozpoczęcie robót. Zaczynamy od sieci, kanalizacyjnej, wodociągowej, ciepłowniczej - wyjaśnia Małgorzata Jędryszek z firmy Strabag. - Przepraszamy za utrudnienia i obiecujemy, że skończyć prace jak najszybciej.

Prace mają zakończyć się jesienią przyszłego roku. Kontrakt jest wart w sumie 26,5 miliona złotych. - Prace będą prowadzone w trudnym, mocno zadrzewiony terenie, przy torach kolejowych. Nie wiadomo, czy nie natrafimy na kolizje energetyczne. Teoretycznie wszystkie sieci powinny być na planach, ale nie wiadomo, czy nie pojawi się niespodzianka - dodaje Dawid Puton, rzecznik Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji w Radomiu.

Przypomnijmy, firma Strabag wygrała także przetarg na zaprojektowanie i budowę trzeciego odcinka trasy N-S, od ulicy Żeromskiego do Energetyków. Umowa została podpisana w połowie września tego roku. W pierwszej kolejności są prowadzone prace projektowe. Nowa droga będzie miała prawie 3,5 kilometra długości. Zgodnie z umową trzeci odcinek trasy N-S powinien być gotowy do 2024 roku.

- Po zakończeniu trzeciego etapu trasy N-S będzie wygodny dojazd także do północnych dzielnic Radomia, które rozwijają się bardzo dynamicznie pod względem mieszkaniowym i handlu, a mamy nadzieję, że w przyszłości także biznesu - mówi Mateusz Tyczyński.

Przypomnijmy, że trzeci etap trasy N-S będzie kontynuacją już istniejącego odcinka, który łączy rondo Mikołajczyka z boczną jezdnią ulicy Żeromskiego. Nowa droga od ronda pod wiaduktem przy Żeromskiego pobiegnie najpierw fragmentem ulicy Szklanej, aby przed Potokiem Północnym (za dawną hutą szkła) skręcić w prawo.

Potem będzie poprowadzony po zachodniej stronie linii kolejowej do Warszawy - przejdzie pod ulicami Struga i Żółkiewskiego, po czym skręci w lewo i zakończy się rondem, które powstanie za Castoramą przy Energetyków. Po drodze będą skrzyżowania z ulicami Kolberga, Szklaną, dwoma łącznikami do Olsztyńskiej, wspólnym łącznikiem do Struga i Andersa oraz następnym, jedynie do końcówki ulicy Andersa.