Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Trenerski powrót po latach

Grzegorz Stępień
Roman Trzmiel znów prowadzi jako szkoleniowiec AZS Politechnika Radomska. Ostatni raz na ławce Akademików zasiadał przed dziesięcioma laty. Zmiana trenera w radomskim klubie nie spowodowana była bynajmniej tym, ...

Roman Trzmiel znów prowadzi jako szkoleniowiec AZS Politechnika Radomska. Ostatni raz na ławce Akademików zasiadał przed dziesięcioma laty.

Zmiana trenera w radomskim klubie nie spowodowana była bynajmniej tym, że działacze stracili zaufanie do Aleksandra Malinowskiego, który do tej pory prowadził zespół. Wręcz przeciwnie, Białorusin miał i ma w AZS-ie niepodważalną pozycję, ale dostał w międzyczasie tzw. propozycję nie do odrzucenia. Po Malinowskiego zgłosiło się Vive Kielce, czołowy klub z ekstraklasy, który ma aspiracje na mistrzostwo Polski.
- Na podjęcie decyzji miałem 24 godziny, więc nie było wyjścia. Takich propozycji nie dostaje się codziennie - tłumaczy Malinowski.

Na taką ewentualność już od jakiegoś czasu przygotowani byli prezesi AZS-u. Od początku sezonu koordynatorem sekcji był Roman Trzmiel i kwestią czasu pozostawał fakt, kiedy zostanie również szkoleniowcem zespołu.
- Aleksander Malinowski miał wiele propozycji z klubów ekstraklasy, ale do tej pory odmawiał. Mieliśmy jednak dżentelmeńską umowę, że jeśli do naszego trenera zgłosi się klub z górnej półki, nie będziemy mu robić żadnych przeszkód z odejściem - tłumaczy Jacek Sobień, wiceprezes Politechniki Radomskiej.

Dla Romana Trzmiela jest to powrót po latach na trenerską ławkę AZS-u. To on tworzył sekcję szczypiornistów przy Politechnice Radomskiej i sprowadził później do Radomia... Aleksandra Malinowskiego. Potem wyjechał do Afryki, a w poprzednim sezonie prowadził występującą w ekstraklasie Wisłę Puławy.
- Teraz przyszedł czas, żeby na stałe wrócić do Radomia - podkreśla Roman Trzmiel. Jako trener AZS-u, zadebiutuje na powrót 17 listopada w meczu z Żagwią Dzierżoniów. Jak mówi, prochu w grze radomskiego zespołu już nie wymyśli, ale postara się zmobilizować graczy do walki o punkty w trzech ostatnich spotkaniach pierwszej rundy. O ile w starciu z mocną Stalą Mielec trudno oczekiwać na sukces, to już w pojedynkach z ASPR-em Zawadzkie i AZS-em Katowice, Roman Trzmiel liczy na komplet punktów.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Trenerski powrót po latach - Radom Nasze Miasto

Wróć na radom.naszemiasto.pl Nasze Miasto